widzisz a mi się biała kuchnia nie podoba bo kojarzy mi się z kliniką Ambroziaka do której jeżdżę

no i ogólnie za bardzo oklepane jak dla mnie, ale to oczywiście moje zdanie na ten temat. Ostatnio widziałam lodówkę całą w lustrzę i wyglądała fajnie ale mega nie praktyczne. To raczej dla osób które jedzą na mieście

Zasięgnęłam fachowej porady co do drzwi, w firmie w której pracuje mój chłopak raczej drzwi frontowych nie malują na kolory. Kupują drewno w takim kolorze jakim chce klient i malują impregnatem. Bo takie rozwiązanie jest najlepsze i najbardziej trwałe. Ostatnio jednak trafił się klient który chciał mieć drzwi w kolorze szarym i to się robi w ten sposób, że kupuje się drewno które nie jest pomalowane. Więc farbę wciąga aż miło

malują w malarni specjalnym sprzętem( farba zamawiana jest w specjalistycznej firmie) a na koniec impregnat. Takie coś się będzie trzymać, pytałam co zrobić w twojej sytuacji powiedział, że jak usilnie chcesz zmienić im kolor to pomalowac pędzlem farbą kupioną w markecie, ale czy to ci się będzie trzymać to ryzyk fizyk tym bardziej, że to drzwi zewnętrzne.