Od domowniczki do ogrodniczki ;-)
20:11, 10 maj 2020
Dobra, to ja mojego warzywnika już nigdy nie pokażę. W porównaniu z Twoim mój to "śmiech na sali"
Znalezione posty dla frazy "img"
« Poprzednia
1
2
3
4
5
6
7
8
9
...
9797
9798
9799
9800
9801
9802
9803
9804
9805
...
981751
981752
Następna »
Dobra, to ja mojego warzywnika już nigdy nie pokażę. W porównaniu z Twoim mój to "śmiech na sali"
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
20:11, 10 maj 2020
To zestawienie bardzo mi sie podoba, tylko ja nie sadziłabym paskami, ale jest jeden ogród w ten sposób zrobiony i jest przepiękny.
Zobacz sama: https://www.ogrodowisko.pl/watek/3458-moja-codziennosc-ogrod-oli
Zielony AZYL
20:11, 10 maj 2020
Graby I brzozy Doorenbos
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
20:09, 10 maj 2020
Jeżeli chcesz żółtego liliowca, to też nie dałabym go na całej długości, bo będzie tu zbyt monotonnie, on się musi z czymś skontrastować, np. posadzić do niego kule karłowych sosen górskich np.'Mops'.
Jak chcesz iść w żółtą tonację, to dodaj do niego którąś z tawuł japońskich lub berberys Thunberga 'Aurea'.
Do tego wsadziłabym linijkę na biało obrzeżonych funkii 'Patriot' - nawiązałyby do Variegatusa.
Tylko funkie raczej do półcienia lub cienia.
Ewentualnie można dać trochę trzmieliny z przewagą białego koloru na liściach.
Chyba za dużo roślin się tam zrobiło.
Ale to trzeba wybrać 3-5 rodzajów. Tak sobie myślę.
Blaski i cienie nowego życia
20:08, 10 maj 2020
U nas Emuś też tak objeżdża bo takie są rozczulające, że szkoda
Sezon 2017 u Hanusi
20:07, 10 maj 2020
Posadziłam dalie. wypieliłam warzywnik, podlałam oczywiście w szklarni, i borówkę, Ostrzygłam wrzosy, chyba trochę za późno. Przymierzyłam się do rabaty na sposób permakultury, Będzie dobrze. Słoma przygotowana, część pocięta, a część tylko zwinięta, kartony też złożone czekają. W tygodniu z tym ruszam,
wycięłam wąsy z trawnika przy jednej rabacie. POchodziłam tu i tam.
Boskie słoneczko cały dzień. Boskie Bueno! AS miałam nic nie robić.
wycięłam wąsy z trawnika przy jednej rabacie. POchodziłam tu i tam.
Boskie słoneczko cały dzień. Boskie Bueno! AS miałam nic nie robić.
Od domowniczki do ogrodniczki ;-)
20:06, 10 maj 2020
Może kiedyś jak wprawię się w uprawie
.Na razie jeszcze nie wiem co i jak sadzić
.
W ogródku emerytki
20:06, 10 maj 2020
Zrobiłam planowany "skalniak" na paprocie i funkie.
Efekt będzie, jak rośliny będą w pełnym rozkwicie.
Będę robić poprawki, muszę tylko przytargać kamienie od sąsiadów.
Tu posadziłam epimedium czerwone.
Tu paprocie i funkie.
Efekt będzie, jak rośliny będą w pełnym rozkwicie.
Będę robić poprawki, muszę tylko przytargać kamienie od sąsiadów.
Tu posadziłam epimedium czerwone.
Tu paprocie i funkie.
Jeżówkowe-Love
20:05, 10 maj 2020
Szafirki jeszcze takie ładne u Ciebie
brunera też dorodna i tratella też super w ogóle pięknie ale ścieżka wymiata
Zielony AZYL
20:04, 10 maj 2020
Uwielbiam rozwijające się listki miłorzębu
Cis - Taxus
20:03, 10 maj 2020
Dziś odkryłem, że zaproszone do mojego ogrodu (poprzez wywieszenie budki lęgowej typu A1) sikorki modraszki są naturalnym wrogiem misecznika cisowca.
Dlatego polecam posiadaczom cisów właśnie tę metodę walki z tymi szkodnikami. Oczywiście w tym roku o żadnych opryskach chemią w ogrodzie mowy być nie może.
Spójrzcie na zdjęcia. Na 100% modraszka ma w dziobie misecznika. Ciągle sikorki buszują w cisach, a przecież nie robiłby tego, gdyby nie było tam dla nich jedzonka
Dla niedowiarków zbliżenie (ta kropka wyżej to mocowanie blaszki przeciwko dzięciołowi):
Jak wychodziła, zerknęła na mnie i mój hałaśliwy aparat
Dlatego polecam posiadaczom cisów właśnie tę metodę walki z tymi szkodnikami. Oczywiście w tym roku o żadnych opryskach chemią w ogrodzie mowy być nie może.
Spójrzcie na zdjęcia. Na 100% modraszka ma w dziobie misecznika. Ciągle sikorki buszują w cisach, a przecież nie robiłby tego, gdyby nie było tam dla nich jedzonka
Dla niedowiarków zbliżenie (ta kropka wyżej to mocowanie blaszki przeciwko dzięciołowi):
Jak wychodziła, zerknęła na mnie i mój hałaśliwy aparat
Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój
20:02, 10 maj 2020
i jeszcze ostatnie spojrzenie na rabaty za domem, bo idzie mróz i chyba zmieni krajobraz majowy
w tle ogniskowa z czosnkami
ogniskowa bliżej
ten sam niebieski tulipan w słońcu i w cieniu
w tle ogniskowa z czosnkami
ogniskowa bliżej
ten sam niebieski tulipan w słońcu i w cieniu
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
20:01, 10 maj 2020
Nie myślałaś, żeby to wszystko przyciąć w formowany żywopłot? Tuje niższy, a grab wyższy (?) - nie wiem co to za roślina. Stawiam, że tam jest ulica za krzaczorkami?
Kolorowe Rabaty Martek
19:59, 10 maj 2020
I ja pozdrawiam.
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
19:59, 10 maj 2020
Bardzo mi się ten żółty busz przy tarasie podoba, tylko w zimę masz łyso.
Faktycznie pięknie potrafią się prezentować.
A w trawniku dąb rośnie? I co jeszcze?
Z Pszenicznej ...
19:59, 10 maj 2020
Niezapominajkowe morze już przekwita, muszę wprowadzić je w inne miejsca. Ma same zalety, nie pozwala rosną chwastom i pięknie wygląda.
Ogród - moje marzenie, zmęczenie i spokój
19:58, 10 maj 2020
dziś mniej więcej ogarnęłam rabatę pod płotem
pod płotem wsadziłam 10 krzaków werbeny patagońskiej, które zabrałam z rabaty ogniskowej, bo było tam za ciasno potem miskant Gracillimus - gdzieś pomiędzy w pustych miejscach są punktowo wsadzone pomarańczowe mieczyki. Bardziej z przodu kilka szałwi omszonych Night Field i trzy suchodrzewy chińskie pomiędzy umbrami. Znowu wyszło mi jakoś bardziej pod linijkę niż planowałam...
zostało mi jeszcze zrobienie "rzeczki" z moich siewek stipy oraz brzeg przy trawniku ze smagliczki nadmorskiej fioletowej.
Acha plus akcent mocniejszego koloru na zakończenie i początek rabaty, czyli słonecznica Fire Spinner, narazie ma tylko jeden kwiatek, ale liczę na więcej
pod płotem wsadziłam 10 krzaków werbeny patagońskiej, które zabrałam z rabaty ogniskowej, bo było tam za ciasno
potem miskant Gracillimus - gdzieś pomiędzy w pustych miejscach są punktowo wsadzone pomarańczowe mieczyki. Bardziej z przodu kilka szałwi omszonych Night Field i trzy suchodrzewy chińskie pomiędzy umbrami. Znowu wyszło mi jakoś bardziej pod linijkę niż planowałam... zostało mi jeszcze zrobienie "rzeczki" z moich siewek stipy oraz brzeg przy trawniku ze smagliczki nadmorskiej fioletowej.
Acha plus akcent mocniejszego koloru na zakończenie i początek rabaty, czyli słonecznica Fire Spinner, narazie ma tylko jeden kwiatek, ale liczę na więcej
Ogród w skali mikro -pączkowanie :)
19:57, 10 maj 2020
Nie znalazłam z konwalikiem , tylko go troszkę widać po lewej, znalazłam z red baronem też świetne
już w sierpniu memory zaczyna
październik nadal śliczny
listopad
grudzień
styczeń
Dołu nie fociłam bo musiałam kadrować po powodzi, a mam je nad oczkiem. W tej chwili ładnie puszczają już listki. Ale Madzia z Ogrodu z Wilkiem na pewno ma fotki całego
Elu Ty to widzisz w realu sama byś musiała zdecydować, żeby Tobie pasowało
już w sierpniu memory zaczyna
październik nadal śliczny
listopad
grudzień
styczeń
Dołu nie fociłam bo musiałam kadrować po powodzi, a mam je nad oczkiem. W tej chwili ładnie puszczają już listki. Ale Madzia z Ogrodu z Wilkiem na pewno ma fotki całego
Elu Ty to widzisz w realu sama byś musiała zdecydować, żeby Tobie pasowało
Z Pszenicznej ...
19:57, 10 maj 2020
Bylinowa ciąg dalszy - zasypana moim kompostem, nawet go nie przesiewałam. Wszystko na rabacie się przyda, wszystko z czasem przetworzy. Poszedł najpierw obornik, potem kompost i dwie paczki kory na przód, bo tam bardzo wysycha ziemia.
Kolejnym eksperymentem jest kora pod różami.
Zabrałam im linie kroplującą, bo w tym roku będę podlewała je w inny sposób. Dłużej, wolniej, a obficiej. Róże wyściółkowane przekompostowanym obornikiem, reszta ziemi wypielona, przykryta gazetami i zasypana korą.
Miałam dość tych chwastów, ciągłego pielenia, mam dziabkę na dłuższym drążku, ale powiedziałam - koniec ! i postawiłam na taką ściółkę. Niestety gruba warstwa obornika jest nie na moją kieszeń.
W tym roku mocno je też przycięłam - chciałabym by zbudowały niższy, ale bardziej rozkrzewiony krzaczek. Latem też nie będę miała dla nich litości, po pierwszym kwitnieniu wypuszczają długie baty z kwiatkami na czubkach więc w tym roku po kwitnieniu przytnę je bardziej drastycznie
Kolejnym eksperymentem jest kora pod różami.
Zabrałam im linie kroplującą, bo w tym roku będę podlewała je w inny sposób. Dłużej, wolniej, a obficiej. Róże wyściółkowane przekompostowanym obornikiem, reszta ziemi wypielona, przykryta gazetami i zasypana korą.
Miałam dość tych chwastów, ciągłego pielenia, mam dziabkę na dłuższym drążku, ale powiedziałam - koniec ! i postawiłam na taką ściółkę. Niestety gruba warstwa obornika jest nie na moją kieszeń.
W tym roku mocno je też przycięłam - chciałabym by zbudowały niższy, ale bardziej rozkrzewiony krzaczek. Latem też nie będę miała dla nich litości, po pierwszym kwitnieniu wypuszczają długie baty z kwiatkami na czubkach więc w tym roku po kwitnieniu przytnę je bardziej drastycznie
Lepiej późno niż wcale - dojrzewanie ogrodowe
19:57, 10 maj 2020
Tu będzie łyso w zimę.
Czyli chcesz sadzić paskami?
Pasek pęcherznic, przed nimi pasek miskantów, a na przodzie pasek liliowców?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w
Polityce plików cookies