Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Pan Maluśkiewicz

Pokaż wątki Pokaż posty

Pan Maluśkiewicz

ElzbietaFranka 00:00, 11 cze 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13823
Witam Karolina

Bardzo prężnie działasz na forum z ciekawości zajrzałam i jestem mile zaskoczona. Masz dużo zapału w tworzeniu małego ogródka. Właśnie jak nie można w poziomie trzeba sobie radzić w pionie. Przepiękne powojniki tak mi się podobają. Nie mam ręki do nich staje prawie na głowie a one się odwracają. Nie ma chemii między nami.

Maleństwo też może być piękne.

Pozdrawiam
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
inka74 08:17, 11 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14930
Bez Black Tower masz rzeczywiście bardzo wysoki. Podziwiam bo mój kompletnie nie rośnie. Nie mogę mu miejsca dobrać. Nowe róże cudne i... spore docelowo. Eden pożarła mi już ponad 2 metry płotu. Golden rośnie tak na min. metr szerokości a wys. do 1.4 m. To duża sztuka, co roku ją dosyć mocno tnę. Ona zje Minervę jak będą obok siebie bo ta z kolei jest drobniejsza, szczuplejsza, choć baty mi puszczała takie jak ja wysokości i woli półcień a Golden pełne słońce. Chippek jest za to co roku niewielki, taki obwódkowy i zawsze napakowany kwiatami. Bardzo go lubię za tę jego niezawodność.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
jolanka 08:52, 11 cze 2020


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16448
Karolina, masz piękne róże, powojniki. Co prawda ja jestem trochę zawiedziona Minerwą bo umnie mocno chorowała ale zapach i kolor ma obłędny. Klony tez uwielbiam, poczytałam u Ciebie o walce z chorobami u nich. Pozdrawiam serdecznie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Mixtoorka 10:15, 11 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Ale gości u mnie dziś dziękuję za miłe słowa.

Iwona- Black Tower rośnie jak szalony, wystawę ma południowo-zachodnią. Pewnie wyciąga się w górę do słońca, bo u mnie konkurencja duża
Co do róż- w Maluśkiewiczu mam Edenkę, ale przesadzaną, w tym roku zapowiada
kwiatki, liczę że z czasem się ogarnie i będzie pięła po pergoli wraz z MMe Isaac Pereire.

Minervę i Chippendale posadzę w Maluśkiewiczu, bo ich rozmiar jest odpowiedni , natomiast Double Delight, Golden Celebration i Edenkę kupiłam na działkę na Rodos tam będzie miała wystawę słoneczną i wystarczająco miejsca.
Double Delight niezbyt sobie radzi w wystawie słonecznej- ledwo rozwinęła pąki, a już przypalone płatki.


Mam jeszcze różankę przed domem, i tam kilka róż dosadziłam w tym roku, ale jeszcze troszeczkę... Pokażę z kwiatami Już niedługo kwiaty otworzy Otello, Queen of Sweeden, ale najbardziej czekam na Jublee Celebration.
Lavender Flower Circus i Munsted Wood kupiłam wiosną z gołym korzeniem- ale już mają maleńkie pączki
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Mixtoorka 10:19, 11 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Jolu, dziękuję.
Uwielbiam klony, gdybym mogła byłoby ich więcej. Bardzo brakuje mi Atropurpureum, którego załatwiła werticilioza. Słyszałam od znajomego ogrodnika, że u niego klony nie chorują, wszystkie ma w donicach. Może to jest jakaś metoda?

____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
inka74 10:47, 11 cze 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 14930
Różyczek nigdy dosyć, pokazuj działka w ROD jest? Jakoś tylko twój Maluśkiewicz kojarzę. Dawno mnie u ciebie nie było... Ech braki trzeba nadrobić. Ale to dobrze że działka jest bo ty uwielbiasz roślinki i róże.
Ja klony w donicy załatwiłam. Miałam 2. Nie potrafię ich zimą przechować. A w gruncie na razie odpukać rosną ładnie.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Mixtoorka 11:31, 11 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Różyczki w pąkach, Mam Otello i Jude the Obscure, one też są sporych rozmiarów, podobnych jak będzie Golden Celebration.

W sumie z tym zimowaniem jest problem, Atropurpureum przez rok dołowałam, później wysadziłam go do gruntu. Ale po 4 latach niestety umarł. A znajomy ma szklarnie...o tym zapomniałam.

Mamy tę działkę z 15 lat, wiele się działo, a to dzieci małe a to problemy rodzinne i taka była "od biedy" ogarnięta. W tym roku próbujemy odgruzować zaniedbania wieloletnie. Łatwo nie jest Nie mam co pokazać bo wszystko rozgrzebane i niedokończone. Dla mnie tam warzywnik jest najważniejszy, ale w tym roku jakoś kiepsko wszystko mi rośnie. Nawet żelazne roślinki U nas ciągle zimno.

A Maluśkiewicz to prawie bezobsługowy, jedynie podlewam, koszę i nawożę i powinnam postrzyc trochę.
____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Mixtoorka 11:43, 11 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Mme Isaac Pereire

Nie potrafię oddać jej koloru, jest bardzo ostro różowa, kolor jak różowy zakreślacz
Pojedyncze kwiaty się otwierają, ale jest jeszcze tyle pąków
Podatna jest na czarną plamistość i lubi ją skoczek różany, za to mszyce mało.



____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Mixtoorka 12:15, 15 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Moja różanka, cisy i bukszpany poczorchrane.




Otello ma w tym roku mnóstwo pąków, pierwszy największy. Róża ma 4 lata, 1,3m wysokości, wyprostowany pokrój. Pięknie pachnie.




____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Mixtoorka 12:17, 15 cze 2020


Dołączył: 21 kwi 2015
Posty: 3811
Qween of Sweden, jest malutka. Kwiatki też malutkie, przyjechała wiosną tego roku. Kolor bardziej morela niz róż... filiżanka na spodeczku.


____________________
Karolina-Pan Maluśkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies