Co jakiś czas pokażę, powiedzmy, co miesiąc, dla dokładnego zobrazowania.
A nas czeka tu wycinka i rozwalanie. Druga buda jest w innym miejscu i Misia nie chce do niej iść.
Musimy ją dać obok Leosia budy, zatem wycinamy tę tuję w środku, ten najcieńszy pień, hortka anabelle Red nie wiem gdzie pójdzie, tulipany upcham gdzieś, gorzej z metalowym płotkiem, jak zabezpieczyć, bo inaczej psy mi okropnie niszczą. On ma 1,5 metra i łączy się go takimi szpikulcami, po wstawieniu budy, płotek za długi...
a hortensję dam do donicy, na miejsce cisa, który mąż załatwił na amen
zaczyna montana Rubens na sośnie
tych białych, pełnych orlików mam pełno
z 7 sztuk przeniosę na rabatę z peoniami
ten nie wiem, jaki
a tu zebrane siewki drzew
obstawiam że na 1 zdjęciu brzoza
na drugim 2 magnolie gwiaździste, a na 3 nie wiem, co
nie wszystko fajne
tu moje ogrodówki po mrozach
reszta jest w lesie i innych miejscach, ale problem ten sam
mocno musiałam wycinać, pokrój niektóre straciły.
niektóre od zera odbijają
mam normalne 2 noże do kancików, ale zakupiłam jeszcze taki
muszę się nauczyć, jak robić
test był
pomidory 3 różne, rosną
ciekawe czy z siewu coś będzie
czosnek w donicy taki, na rabatach podobne