A co do bodziszków to ciekawe jakie wybierzesz
Ja mam maciupkie - bo dopiero posadzone : bodziszek popielaty ballerina i juz trochę większy bodziszek wspaniały rosemor.
Mam też korzeniasty i ten już zaczyna kwitnąć .
Ścieżka ..zrobiona najprostszą z możliwych metod
jak długo przetrwa ..nie wiem
Najpierw wybrałam trochę ziemi,udeptałam poskakałam hopsa hopsa ..odrobina żwiru znowu hopsa hopsa..eM pociął drewniane belki na plastry grubości 5-7cm (niezaimpregnowane ) poukładaliśmy na ścieżce ,na wierzch (w te szpary)znowu trochę żwiru ..na koniec polałam wodą żeby to wszystko ładnie osiadło ..i dzisiaj już super się po tym chodziło ,bo wczoraj odrobinę chwiejna była ta ścieżka
Fajnie też by było zamiast żwiru w te szpary dać ziemię i powciskać np.mech
Odpowiadam na pytania ścieżkowe Plastry grubości ok5-7cm. wycięte z drewnianych belek i niczym nie zaimpregnowane.Ułożone na ziemi podsypanej odrobiną żwiru. Po obfitym polaniu całej (konstrukcji) wodą, plastry się ustabilizowały i całkiem wygodnie się po tym chodzi