Magda, zakup Bentleya planowałam od dawna, ciągle były inne priorytety, a że nie jest tania, to trochę zeszło

Jestem przeszczęśliwa, że wreszcie ją mam, tzn. mam mieć jak już dojdzie. Az się doczekać nie mogę. Ja uważam, że warto kupować mniej, ale produkty dobrej klasy. Są na długo, a nie jak tansze produkty, które łatwo mogą sie poniszczyć.
Ja siałam Trawę gazonową Geolii. Mieszanka życicy trwałej Mathilde i kostrzewy czerwonej Mystic.
Poza jednorazowym atakiem chwastnicy jednostronnej - KOSZMAR!!!! - trawnik sprawdza się wspaniale.
No teraz na wiosnę wyglądał w marcu kiepsko, bardzo wysuszony po zimie. Będzie mnóstwo grabienia, aeracji, pisakowania, nawożenia kompostem, znowu grabienia.....
Magnolia - no własnie tego się obawiam, że jednak za ciasno. Krzewuszka na tym pniu wygląda fajnie własnie tak rozrośnięta. Ja niestety nie lubie formowanych krzewów, myślę też, że one nie pasowałyby do tej mojej działeczki. Ona ma być taka swojska
Poza tym tu dość mocno wieje, więc jednak mam inne miejsce dla niego. To jest miejsce, które widziałam dla niego od początku, potem chciałam tu sadźca, teraz będzie trzcinnik
Na końcu tego miejsca wzdłuż południowego ogrodzenia jest pusty kwadrat w ymiarach 1x1 m. To zielone na końcu to Clematis Paul Farges, ale on jest właśnie na metr od rogu, no i rośnie po siatce.
W samym rogu przy siatce posadzę 3 trzcinniki, a przed nimi Panicum clandestinum (proso).
Proso dorasta do 60 cm, wieć zasłoni nogi trzcinnika, który jest znacznie wyższy.
Myślę, że razam bedzie im dobrze.
Pomiędzy już rosnącymi berberysami mam w planie dosadzić berberys Thunberga 'Bagatelle' i Bonanza Gold - to są takie niskie kule do 40-50 cm, maja wypełnic przestrzeń między tymi wysokimi.
Bardzo Ci dziękuję za pomoc, pomogłaś mi podjąć deczyję, bo tak się nosiłam z tymi trawami i sadźcem w kółko

)))