Twój ogródek warzywny Anetko będzie 4 x większy od mojego.Mój ma 55 m2 a mam co na nim robić.No ale mężuś twój robotny to się nim zajmie Najgorsze jest plewienie ,robię to każdej wiosny przekopując na dwa sztychy wideł od Danusi (czyt angielskie) a nadal tego pełno wybieram każde żdżbło za każdym razem .Pomimo tej pracy własne warzywka są niezastąpione, szczególnie jeśli ma się dzieci .Pięknie ci rosną pomidorki moje jakieś niewydarzone są, przynajmniej niektóre a wiele w ogóle nie wykiełkowało.Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.Dzisiaj pada ale od jutra znowu słońce ,niech nam pogoda w pracach sprzyja Buziole niedzielne przesyłam !

Dajanko faktycznie mój ogródek warzywny będzie gigantyczny ale sporo miejsca zajmą w nim maliny. Po tym jak Michaś tydzień temu podczas gonitwy za piłką wpadł twarzą na wystające kikuty malin i cudem nie stracił oka postanowiliśmy, że maliny muszą być eksmitowane do warzywniaka . Myślałam też aby posadzić w jednym segmencie kilkanaście krzaczków borówki amer. ale wyczytałam, że one lubią raczej zaciszne miejsce. A ogród warzywny takim miejscem raczej nie będzie przynajmniej przez kilka lat aż żywopłot podrośnie i stworzy zaporę przed wiatrami. Szkoda bo fajnie by mi pasowały w tym moim ogródku. No nic muszę jeszcze popytać mądre głowy może jednak mogę zaryzykować ?.A odnośnie pomidorków to kupowałam tak jak Ty w pomidorlandii. Tam tez zaopatrzyłam się w paprykę, sałatę i ogórki. Prawie wszystko mi wykiełkowało. Dużo zależy jednak od ziemi. Np. na poziomki i selera oraz część papryki użyłam jakiejś innej ziemi niż do reszty i kompletnie nic nie wykiełkowało. Bardzo jestem natomiast zadowolona i polecam krążki torfowe z miniszklarenkami. Na kilkadziesiąt zasianych nasionek tylko 4 nie wyszły. Do każdego krążka wsadzałam po jednym nasionku.
Wczoraj dokupiłam same krążki bo miniszklarenki umyję i użyję na ogórki i sałatę. Tylko kiedy zacząć je wysiewać ?

Cudny widok z okna, a w warzywa będziecie nieźle zaopatrzeni
o roślinach doczytałąm, już niedługo będzie się dziać!

Anetko cieszę się z tobą że wreszcie tujki i serby z głowy, no oczywiście nie całkiem, ale najważniejsze że zarezerwowane i niedługo będą, pewnie nie możesz się doczekać od razu zrobi się zielono i trawka jeszcze i warzywka, wiesz co robić, żeby mieć piękny ogród, wszystko przemyślane, tak powinien każdy zaczynać, brawo

Gosiniak napisał(a)

Anetko cieszę się z tobą że wreszcie tujki i serby z głowy, no oczywiście nie całkiem, ale najważniejsze że zarezerwowane i niedługo będą, pewnie nie możesz się doczekać od razu zrobi się zielono i trawka jeszcze i warzywka, wiesz co robić, żeby mieć piękny ogród, wszystko przemyślane, tak powinien każdy zaczynać, brawo

Zgadzam się z Gosią Będzie pięknie!!! Pozdrawiam

Dajanko, Irenko, Gosiu i Milenko dzięki za odwiedzinki pomimo tego, że nic jeszcze się nie dzieje .
Chłopaki załamane bo w ich ulubionym miejscu zabaw ( domek na drzewie) jest lokatorka pod ochroną . Zobaczcie sami.

Pozdrawiam serdecznie.

Anetko, poczytałam sobie o planowanych zmianach i dużym warzywniku. Ja też mam duży, więc jesteśmy już dwie. Lokatorka oczywiście musi być pod ochroną, aż pisklaki nauczą się fruwać i same gniazdko opuszczą. Pozdrawiam serdecznie

aneta230972 napisał(a)

Na otarcie łez dla wszystkich odwiedzajacych .

Taki magnoliowy widok mają z okna swojego pokoju moje rozrabiaki.



A to moje przyszłościowe pomidorki i papryka

Magnolia zachwyca
ale pomidorki i papryczki masz bombowe i jak dużo

sadzoneczki imponujące ..... trochę deszczu na południu nie zaszkodzi .... jak wrócę to do boju ogrodowego wracam .... jak ja nie lubię się nudzić buziaki nadmorskie przesyłam

Moje chłopaki były dzisiaj w raju . A ja słysząc ich słowa :"to jest pyszne" wiedziałam, że pancakes (pankejki) to był świetny pomysł. Przepis zamieściłam w wątku kulinarnym. Polecam serdecznie .