Kasia w weekend śladu po śniegu nie bedzie!

Aniu kuruj sie bo jak ja zaczne wiosne bęż naszej luz torpedy w Ogrodzie Mimo Woli?
Ja jeszcze zyje ciagle nartami, zamierzam wszystkie weekendy min w niedziele zaliczać na nartach dopóki snieg nie zejdzie! Wreszcie kolano mńie nie boli, psychika na nartach wróciła do normy

A ja 21 będę jeżdzic w Czechach po JG....

wodzyn napisał(a)

Mam prośbę Marzenko, czy mogłabyś mi podać namiary na miejsce gdzie mogę w fajnej cenie graby na żywopłot kupić, bo chyba się zdecyduję na kawałek takiego żywopłotu u siebie, bo zauroczyły mnie Twoje zdjęcia.

Macham

Zarz wyślę na prive

Katiaxxx nigdy takiej czerownej nie widziałam, piękna jest
Agania - czyżby była red Tuxa mało odporna na mrozy?
Małgosik mam nadzieje że to wystarczy. Moja lawenda w ubiegłym roku została posadzona wyzej i w duzej ilości piasku, mam nadzieję że to pomoze

Mnie rh nie lubią... Podobnie jak klony palmowe, mam za mokro .... Zalewa im korzenie

Hortensje bedę cięła w tę sobote.
Nie mogę znależć opisu tych reflektorków. Czy jeż mozna łączyć szeregowo - kilka jeden do drugiego aby podłączyć do jednego gniazda?

Tylko kilanaście godzin mnie nie było... A tu tyle stron widać że energia wróciła

Kuba, Lojalna, Siakowa, Nicole , Ewa Agentka wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że wiosna nadejdzie w ten weekend w pozostałe regiony Polski a u mnie krokusy w większej ilosci się pokażą

Milka napisał(a)

Te krokusy na gabionach nie przemarzną? Wprawdzie w nocy tak -1, to moze nie

Co to za ładny avatarek? Na fb nowych zdjeć nie widziałam, zaraz wpadnę do Ciebie na lustracje
Krokusy mrozy do -3 bez problemu wytrzymują. Tylko prymulki dzisiaj o 5:30 odkryłam i lekko klapsy przy tej tempeaturze. Nawet jeśli padną to w sobitę kupie nowe!!!

Wieloszka - wszelki duch Pana B chwali juz sie nie migę doczekac wyprawy do I
Enya - wsytdu kobieto nie masz, tak długo nie być w odwiedzinach!!! Musisz się teraz zrehabilitować fotkami wiosennymi twego ogrodu
Aage a Ty gdzie bywalaś? Wszystkie swoje wątki zaniedbałaś

Małgosik, Zielona Marta, Borbetka Monika - mam kwaśna i zbyt ciezką glebe dla lawendy, właściwie to ja mam teren bagienny... Dlatego podkarmiam lawnedę raz w sezonie dolomitem aby porawić jej warunki glebowe. W tym samym celu kupiłm dolomit do trawnika, aby odwkasić ziemię. Dolomit jest naturalnym kruszywem więc nie zaszkodzi nawet jeśli niewiel pomoże...
Lawenda u mnie w ciągu 4 lat niemal cała juz chyba była wymieniona, bo wygniwa... Tylko rosnąca w nierodzimej (nawiezionym lekkiej glebie) , na terenie gdzie woda odpływa z korzeni, radzi sobie swietnie.

Moniq napisał(a)

Witam Madżenko, chcialam sie przywitać jako "nowy nabytek" forum. Ty i Twój ogród jesteście dla mnie wielka inspiracją. Muszę się przyznać , że prawie codziennie "jestem u Ciebie w ogrodzie". Macham z zasniezonych Beskidów

Witaj, miło mi bardzo. Zapraszam juz nie incoguto jak mowią górale lecz oficjalnie Zalozysz swoj wąteki?

Witam odwiedzjących, witam kilka zagubionych duszyczek, tóre odnalazły mnie w niwym wątku

Pobudka była bardzo wczesna, gdyz rano wywruszyłam do stolicy, och jak tam zimno było, o 9 rano w Warszawie było -5!!! Tyle to u nas nawet nad ranem nie było Wole jednak wrocławski klimat!

Odpowiem na kilka zadanych pytan i lece czytać do innych wątków, bo się działo , oj działo!

Zbysiu, Haniu...jak mawiała kobieta pracujaca, na zmarszczki trzeba zapracować
AgnieszkaB....dzięki

Madżenka...no schudłam, ale w zdrowy sposób, będę laska

Kasiek...bo wydzielasz fotki, takie cudne miejsca, a dawkujesz, jak lekarstwo

makkasia...dzięki ponoc, jak dusza dobra, to wyłazi to na zewnatrz

Aganiu....cmokdumam, gdzie przedszkolaki z wilczomlecza dać

Anabell....nie da sie opuscic forum, człowiek zżyty bardzo, ale czasami przymusowy odwyk

Wojtas2101....i sie doczekałeś, dzięki w tym roku chyba ogród będzie najpiękniejszy, bo rh bardzo urosły, jest ich mnóstwo, duzo cebulowych doszło i innosci, ale tez i duzo cięcia, cisy będą skracane w murek inne w kulki i jak to w ogrodach, kołomyja bez końca

tu na tle winogron zagoszczą róże, już sobie rosną, wczesniej były w donicach
stracone a takie cacane były
za to w końcu mam extra wyciskarke i będę wyciskac soki z moich pysznych winogron



bluszcz made in Gabriela, swietnie sobie u mnie radzi
kto ma niedostatek bluszczy, zapraszam do siebie, dam ile chce

Macham porannie, dzisiaj ciężki dzień przede mną. Melduje, że aktualnie -3 u mnie. Jeszcze kilka dni i mają być zera w nocy

gierczusia napisał(a)

Moja nie chciała jechać .. Stwierdziła ,że mnie olewa a na dodatek sen dobrze wpływa na cerę i zmarszczki wiec zostaje

Ps..zdjęcia nie są w stanie tego oddać .....

Osobista jaszczurka sie sfrajerowała, że do dalekiego kuzynostwa sie z Tobą nie zabrała! Oj goopia ona, goopia!

W niedzielę odnotowałam, że forsycja sąsiada nabrzmiała... Ale w takiej fazie zdarza się jej i przez miesiąc być?. Bazie u mnie też są.

Magical moonlight jest białą cały czas a potem od mrozu brązowieje

Ps. Statystyka będzie twym ulubionym przedmiotem, na 5-tkę!

Superowo!

Czekam na instrukcję wycinania zaschniętych pędów werbeny