W związku z tym, że to mój jeden z ulubionych ogrodów (podjełam nawet próbę przejrzenia wszystkiego od początku i jestem około str 120 ale ciężka sprawa z czasem, a stron jak widać sporo, sporo) przybywam z prośbą.
Założyłam sobie wątek w dziale tarasy bo ogród czeka na jesienne ochłodzenie i jakiekolwiek prace ale do tarasów nikt nie zagląda, chociaż inaczej zaglądają, ale rzadko, bo nawet raz zaszczyciła mnie obecnością gospodyni tego wątku. Może powinnam przenieść gdzieś ten wątek.
Mam problem z wyborem traw i czegoś zimozielonego do wielkich donić może coś mi doradzicie.
Jestem wycofana czasowo, to znaczy z niczym nie nadążam a z forum zwłaszcza. Przed chwilą skończyłam drylować wiadro wiśni... agrafką Okazało się, że stara drylownica jest naprawdę stara i odmówiła współpracy więc jechałam ręcznie :/ Zasypałam cukrem, niech do jutra stoją, jutro powekuję dziś już mam dość
Widzę, że tu wszyscy za Kokoszką jak jeden mąż radzą nie mieszać hortensji, no to nie będę Tylko co ja biedna pocznę z tą anabelka, no co ? Trudno, będę kombinować Dziękuję wam za dobre rady
Tessiu Mówisz, żeby nie wyrzucać irysków ? no właściwie masz rację, przecież zanim hortki wypuszczą nowe gałęzie to te zdążą rozweselić rabatę kwiatkami No widziś a ja bym szła po całości i wszystko sio Dziękuję *
Duża buźka *
A co ile cm sadziłaś swoje P.B ?
Myślisz ? zanim one urosną to mi się koncepcja st razy zmieni i kto wie czy tam jeszcze bedzie miejsce dla tych żurawek
Reniu, jakie rewolucje ? narazie to wszystko tylko wstęp do wstępu
Fajnie, ze już jesteś
Ilonka jestem ciekawa co powie mój Małż jak zobaczy mnie biegającą z anabelą Nie będzie zachwycony że znów koncepcja zmieniona i "robię problem "