Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród na wzgórzu, czasem trochę pod górkę

Dorii 14:25, 13 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Nie zauważyłam by wysiała się jakoś masowo, w zeszłym roku już mało było. Choć panowie robiący ogrodzenie bardzo łaskawie się nią obeszli nie przezimowały tym razem. W tym roku przekopałam miejsce gdzie rosły poprzednio. Nowy łan na przedpłociu sadzony zdecydowanie za późno ale obiecuję sobie że zrobię dużo sadzonek i na przyszły rok posadzę wcześniej.
Na tym fragmencie rabaty wygląda dość okazale bo mi tam przezimowało kilka, do tego sporo siewek dosadziłam.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Misia 14:36, 13 wrz 2019


Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Dorii napisał(a)
Warzywniak w tym roku nie powala ale to co urosło to niezłe gabaryty osiąga.


Ziemniaki same się posadziły na pryzmie kompostowej.


Obiad z tego będzie a ziemniaki mam co roku w kompostowniku w tym roku nawet papryczka chili bokiem wyrosła
____________________
Misia - Między brzozami
Dorii 14:45, 13 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
U mnie pomidory wszędzie tam gdzie kompost dawałam.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 14:51, 13 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Poleciałam zdjęcia zrobić mimo wiatru. Chciałam uchwycić werbenę ale nie bardzo mi wyszło

Za duży wiatr i nieostre wyszły.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Toszka 15:30, 13 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Przy selerze widzę cudny mlecz...idealny materiał na gnojówkę
Podważyć korzeń i siup do deszczówki, niech się przerabia. Będzie super dopalaczem do kompostu
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dorii 16:33, 13 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Mlecz u mnie na każdym kroku ale na zdjęciach selera nie widzę.
Właśnie się robi gnojówka ze skrzypu i mleczka.

A na gnojówkę to mleczyk z korzeniem dawać czy lepiej bez?


A przy okazji jeszcze wkleję zdjęcie mojej hortensji ogrodowej

To braki pokarmowe czy jakaś choroba?
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Dorii 11:52, 15 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Toszko a mączkę bazaltową to mieszać jak najgłębiej? Staram się przekopywać wszystko na głębokość 45-50cm tyle daje radę.
Czytałam że na głębokość 10cm bo wtedy najlepiej uwalnia składniki.
Jeśli na głębokość 50cm to ile sypać na metr?

Zdjęcie z placu boju. Strasznie wieje dzisiaj więc tylko przez okno.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Toszka 13:09, 15 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Nie wiem skąd selery mi się wzięły...bulwy zobaczyłam bez okularów i pooooszła wyobraźnia Ale mlecz godny gnojówki odciągnął uwagę. I tak, z korzeniem go, bo tam na jesieni niezłe zapasy ma. W gnojówce zgnije i skończy marnie

Mączkę tak głęboko to warto pod drzewa dawać. Inaczej nie ma to uzasadnienia, bo uwalniane związki będą wymyte głęboko po za zasięg korzeni.

Ogrodówką nie przejmuj się. To oznaki typowej jesieni. U mnie tak jest co roku od wielu lat. Nie ma to wpływu na przyszłoroczną kondycję.
Na zimę proponuję tylko lekko obsypać siarką (nie siarczanem) i przemieszać z ziemią. Przez zimę siarka zacznie wchodzić w reakcję z ziemią.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Dorii 14:31, 15 wrz 2019


Dołączył: 15 sie 2018
Posty: 4341
Dziękuję toszko jak zwykle twoja pomoc jest nieoceniona.

Czyli tak głęboko będę przekopywać z piachem głównie i korą. A resztę dobroci płycej na koniec. To nawet dobrze bo ciężko tak głęboko przekopywać ale ziemia strasznie zbita no i chciałabym poprawić zdreniwanie żeby woda nie stała w korzeniach. Tam będzie lilak to mu dodatkowo sypnę do dołka jak będę sadzić.
Nie mogę usiedzieć i poszłabym kopać ale wieje okropnie, mam wrażenie jednak że trochę słabiej to może jak wczoraj uspokoi się trochę.
____________________
Ogród na wzgórzu a czasem trochę pod górkę
Toszka 15:39, 15 wrz 2019


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
U mnie też wieje. Przypomniał mi się dziadek kolegi, który zawsze powtarzał, że praca w polu na wietrze to oszczędność wody i mydła Dziś tak sobie myślę, że dziadek zapewne też był wyznawcą idei szukania plusów w minusach

Edit. Mam radę na kopanie. Wynajmę do wtorku psa kopacza, którego podrzucili mi znajomi na przechowanie...no żeż franca spuszczona z oka przeryła mi z 5m kwadratowych trawnika...w niecałe 10min Nawet jej zabić nie mogę, bo ustawa zabrania (trawnik zakładany w tym roku)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies