Nie to nie wrogie fluidy
są tacy co stale ją wysiewają..dla mnie zbyt dużo zachodu ..najpierw zabawa z nasionami wielkości 1/10 ziarnka maku

myślisz ,że wysiałaś tylko parę nasionek ..a tu za chwilę pojawia się las lobeliowy

który już za moment trzeba popikować ,ja pikowałam kępkami ..i nie wyobrażam sobie pikowania po jednej sztuce
A później okazuje się że człowiek ma za mało parapetów na samą lobelię ..a gdzie reszta