greg66 napisał(a)

Jutro jak będzie bez deszczu to musze za sosnę taka 30 metrową się zabrać i ją ściąć. Rosnie za blisko domu i trochę strach przy wiatrach.
A do południa podskocze do ogrodniczego zobacze co maja z nasion, tez spóbuję posiać coś w domu

... oj szkoda takiej sosny
ale rozumiem ,ze bezpieczeństwo ważniejsze

a co do ogrodniczego ,
nie żałuj sobie
i pochwal się zdobyczą

Ania111 napisał(a)

Agatko ,
Niech Cię nie kusi , - siej

dziękuje za odwiedziny , pędzę z rewizytą

Chcę wysiewać mam gdzie. .. mam już wymarzoną szklarnię, ale bez grzejnika
poczekam na więcej słońca i muszę sobie najpierw kupić termometr do szklarni dla sprawdzenia i porównania w niej temperatury do temperatury w domu?

Nowe doświadczenia przede mną

Agatka ,

Szklarnia , to fajna zabaweczka ,
niestety kilka lat temu kupiliśmy taką zwykłą ( ale za to była ładna )
z internetu , nawet miała wzmacniana filię
kupiliśmy oczami a nie rozsądkiem
Szklarnia wytrzymała 2 sezony ,
W pierwszym roku oczywiście była ładnie po sezonie złożona i schowana
a na następny już nie było tak ładnie ,
Folia najzwyczajniej w świecie skruszała
i przy pierwszym porywie większego wiatru ,
folia się podarła , a aluminiowy szkielet się powyginał i popękał .
Wiem , że taki zakup to szkoda pieniędzy .

Szklarnia powinna być według mnie albo z drzewa i szkła ( solidna , jak za dawnych czasów )
albo teraz są takie ładne z poliwęglanu .
Oczywiście idealna to murowana

Agatko , mam nadzieję że Twoja jest solidna
Może kiedyś jeszcze pomyślę nad szklarnią ,
ale już nad solidną

Jak posiejesz , to pochwal się ,
I daj nacieszyć oczy maleństwami

Aniu, szklarnia Agani jest pierwsza klasa. Jeśli masz czas, to poszukaj u niej na wątku

Ewa ,

Już to zrobiłam ,
i znalazłam jutro zamówię ,
zastanawiam się tylko czy ta szklarnia wytrzyma roślinki ,
trochę większe już w pojedynczych donicach .

... ogólnie pomysł jest genialny ,

Anuś,,,Szalona kobieto... zabraknie Ci rabat na tyle wysiewów... Już widzę oczami wyobraźni te wielgachne łany wysianych roślin...Powodzenia. Z pewnością wszystko się uda...czego życzę Ci z całego serducha.

Rumianka napisał(a)

Anuś,,,Szalona kobieto... zabraknie Ci rabat na tyle wysiewów... Już widzę oczami wyobraźni te wielgachne łany wysianych roślin...Powodzenia. Z pewnością wszystko się uda...czego życzę Ci z całego serducha.

Kochana Elisa

Na wszelki wypadek muszę posłać więcej
" bo jakby nie wyszły," ( tak sobie tłumacze hihihi)
A poza tym, co by szklarenka pusta nie stała

Martwię się tylko czy mąż zawału nie dostanie hihihi

Kobieto, ale Ty masz rozmach

Ledwo nasionka kupione, buch, dzisiaj czytam, że będzie szklarnia

Bardzo mi się podoba, że od pomysłu do realizacji krótka u Ciebie droga
Ja też tak lubię, choć teraz wychodzi mi wolniej [ach, ten pesel]

Podpowiadam: znajdź w necie czasy wschodu interesujących Cię roślin.
To ważne, bo na przykład cynie kiełkują po 3 dniach, za wcześnie wysiane wyciągają się i często gniją.
Powodzenia w wysiewach

Zakrecona napisał(a)

Kobieto, ale Ty masz rozmach

Ledwo nasionka kupione, buch, dzisiaj czytam, że będzie szklarnia

Madzia ,
Z drobnymi inwestycjami ,
i małymi pomysłami idzie mi całkiem nieżle ,
gorzej jeśli chodzi o planowanie większej całość ,

Szklarenka nie jest droga ,
a nasionka ,
...no cóż można poszaleć

Tylko jeszcze nie wiem jaki będzie efekt