Wygląda na osutkę sosny. Podane preparaty nie mają szerokiego spektrum działania. W tym przypadku może sprawdzić sie np amistar, sarfun i in., ale trzeba wykonać co najmniej 5 oprysków co 14 dni naprzemiennie - grzyb szybko sie uodparnia.



Pozdrawiam

Moje młodziutkie kosodrzewinki wypuściły w tym roku ładne, zielone przyrosty. Minęło kilka tygodni, przyjeżdżam, patrzę, a połowa młodych przyrostów zbrązowiała zupełnie Co może być przyczyną..?

Może to być szara pleśń, a może zupełnie co innego. Bez obrazka nie da się powiedzieć, co jest przyczyną.




Pozdrawiam

Mazan, nie wiem, czy obrazek coś pomoże, ale wklejam... Po prostu czubki schną, tak zwyczajnie - robią się suche i brązowe.

Kachat, wcale nie "tak zwyczajnie". To osutka sosny, choroba grzybowa. O jej zwalczaniu jest na Forum.



Pozdrawiam

Mazan, no nie wiem, jakoś kompletnie nie pasuje to do objawów osutki, o jakich czytałam... Ale mogę na wszelki wypadek spryskać jakimś preparatem.

Może ktoś się jeszcze wypowie?

Masz rację, że nie wszystko jest widoczne, ale w tym roku szleją i osutka i szara pleśń. Oba grzyby zwalczane są podobnie. I o jednym trzeba pamiętać: iglaste z racji żywicy objawy choroby pokazują z opóźnieniem, dlatego niejednokrotnie należałoby korzystać z usług laboratoriów, gdyż zewnętrzne objawy do czasu zarodnikowania są podobne. Dopiero ostatnia, wyniszczająca, faza rozwoju choroby pokazuje cechy indywidualne.




Pozdrawiam

Mazan, ale to nie problem z igłami jest, tylko z gałązkami... Schną gałązki, często na szczycie są jeszcze zieloniutkie, świeże igiełki, a gałązka się łamie i w środku jest martwa. Według mnie to nie jest osutka - czy ona tak atakuje..? Może to jakiś inny grzyb? Albo jeszcze co innego? No i nie wiem, jakim preparatem spryskać, skoro nie wiadomo co dolega krzaczkom a preparaty nie na wszystkie choroby są... Mam różne na różne grzyby i na osutkę, przy czym ten na osutkę to ponoć straszne draństwo jest, i wolałabym bez sensu tego nie stosować. :/

Kachat, i tak powinna wyglądać "prezentacja" choroby. To mi wygląda na zamieranie pędów sosny. Objawy bardzo podobne do zamierania pędów u drzew i krzewów liściastych. Zwalczać należy sportakiem alpha i/lub topsinem oraz wycinać porażone pędy. Nie wiem tylko jaki to wszystko daje efekt, gdyż leśnicy wycinają całe drzewostany, ponieważ choroba bardzo szybko opanowuje dalsze drzewa.



Pozdrawiam

Z tego co czytałam oraz widziałam na własne oczy to osutka wygląda kompletnie inaczej, ale nieważne - akurat mam Topsin, to potraktuję nim krzaczki Dzięki Mazan.