Bardzo mi miło z okazji Pani odwiedzin, dziękuję za miłe słowa, które dla mnie są wyjątkowo ważne
Do rygoru dorastam
Ps. ten piasek mnie przerażał na początku. Teraz go polubiłam, bo dostrzegam jego zalety. Muszę jeszcze dodać, że mój ogród nie dostaje żadnych sztucznych nawozów (nawet trawa). Używam tony obornika końskiego i kompostu i to w zupełności wystarcza
Tak, gaura zakwitła w tym samym roku i to bardzo szybko. Moje doświadczenia z bylinami są takie, że wszystkie mi kwitną w pierwszym roku po wysianiu... wiem, ze wszędzie jest napisane, że w drugim, ale.... Siałam gaurę, jeżówki - kilka odmian, przetaczniki, werbenę i wiele innych
Do jednego dołka dawałam tylko jedną sadzonkę, tylko sadziłam w dwóch rzędach, w odstępie 20 cm. Na wiosnę jak przeżyje, jeden rządek muszę przesadzić bo gaura prawie mi zabiła rozplenice
Zgadzam się co pisze Danusia. Piasek można przekopać nawiezc ziemi, obornika kompostu i co się nadarzy. Gliny nie wybierzesz nie nawieziesz piachu. Jedynie można kopać oczka suche aby woda się zbierała.
A koński sama dobroć gdzieś masz stadninę czy sama jesteś posiadaczką koników?