Ten angielski fragment ogrodu masz Ewa fajnie rozplanowany. Ścieżka z tymi bocznymi wypustkami będzie zachęcać żeby dać krok w bok i przystanąć i podziwiać co tam rośnie na rabacie.

Bardzo dorodne cisy, róże w dobrej kondycji, rodki robią wrażenie. Ewa masz piękną wiosnę. U mnie wszystko nieco mniejsze i jakby opóźnione.

O jeżu! Jaki cudny łan niebieskości i fioletu

Ewa ogrom pracy za tobą, a jeszcze ogrom przed tobą. Też mi się podoba rozplanowanie ogrodu. A te murki to w innej części? Jakoś nie mogę się połapać.

Ewuś floksy, iryski masz cudne, a angielska część już robi fajną robotę

Ewuś, może jesteś w stanie polecić mi różę pnącą, nie potwora, taką, żeby nie zarosła całego łuku pegoli, ale zostawiła widoczną część której nie zaszkodzą zimowe wiatry i mrozoodporną? Najlepiej w kolorach róż/brzoskwinia.

Aniu, bardzo dziękuję w imieniu irysków. Zakwitają kolejne.

Jolu, ja również je bardzo kocham. Szykuje się róża Sibelius. Jestem z niej bardzo zadowolona, zbudowała ładny krzaczek i będzie dość wcześnie kwitła. Ładnie rozłożyła się na boki. Ona jest powyżej rododendrona.