To jest taka trochę dzika róża ale ma pełne kwiaty i mocno pachnie, dlatego rośnie niedaleko tarasu, a pod nią te najzwyklejsze liliowce, razem się nawzajem zagłuszają ale dają radę
Dotarłam w końcu z rewizytą Trochę mi zajęło, ale przeczytałam cały Twój wątek.
I rozsiadam sie wygodnie, żeby podglądać dalej Jest fajnie, tak naturalnie i przytulnie.
Pies zdecydowanie kradnie uwagę
Basiu, zamawiam u Ciebie tego rudego irysa, oczywiście, jeżeli mogę prosić. Cudny kolor, takiego w okolicy nie spotkałam. Mam rudego z niebieskim, ale to już inna bajka. Odwdzięczę się, inną jakąś roślinką.
Ogólnie chwalę, bo dopiero wieczorem przysiądę na dłużej. Miłego weekendu.
Haniu o ten ciemny Ci chodzi, mam go dużo z chęcią się podzielę, sama go dostałam od sąsiadki, tylko musisz mi przesłać adres i trochę podpowiedzieć, bo myślę, że jak przekwitną , czy tak trochę później je wykopać
Ten irys już w tym roku będę rozsadzać mogę podesłać on ma bardziej taki kolor, tak trochę jakby w brąz wpadał, nie mogę tak dokładnie wychwycić jego koloru, ale jest bardzo ładny, przez kilka sezonów podziwiałam go u sąsiadki, raz poprosiłam i sąsiad całą kępę mi dał a róża taka trochę dzika ale ładnie i mocno pachnie
Takie donice sobie zrobiłam swoje miejsce już mają jeszcze tylko obsadzić
Razem trzy, był jeszcze liść, ale za szybko go ruszyłam, tak trochę ciekawa byłam jak wyszedł i go połamałam, ale był fajny, cement jeszcze mam i zrobię sobie nowy