Sasasnki uwielbiam, ale u mnie nie chcą rosnąć.
Wędlinki Ci się udały. Bardzo smakowicie wyglądają

U mnie sasanki po 2 sezonach znikły.

Basiu, wiosna pięknie się u Ciebie rozkręca
Szachownice takie jak Twoje mam pierwszy raz, jestem ich bardzo ciekawa jak zakwitną

Nigdy nie wpadłabym żeby wysiewać drzewa Masz pomysły kobieto godne naśladowania
EMa chętnego do prac ogrodowych to zazdroszczę, mój tylko wtedy robi jak go poproszę, i to też nie tak zaraz, wszystko musi nabrać mocy urzędowej Ale też nie mogę narzekać, jedna dużo mi pomaga
Szachownice, sasanki, narcyzy Chyba już kiedyś chwaliłam umaszczenie Twoje psa, jest wyjątkowe

O, ile ładnych kwiatków . I taki jeden duży kwiatek, taki łaciaty .
U mnie tylko jeden pies wyje. Ale za to wszystkie szczekają dobrze, że nie pod moim oknem.