Ja tez jeszcze będę działać, ale za tydzień. Bo w tygodniu to już ciemno jak wracam po pracy, ale to nic, bo we wtorek ma padać śnieg, do soboty stopnieje i będę mogła coś posprzątać
Dziś mi się przypomnienie sprzed roku wyświetliło - dokładnie rok temu spadł pierwszy śnieg, ale z tego co pamiętam to był początek zimy, która została na dobre
Na śnieg nie jestem jeszcze gotowa
Za śnieg na razie podziękujemy! Poproszę o deszcz ewentualnie, nocny najlepiej W tym tygodniu planuję jeszcze jakieś wycinki, przeniesienie doniczek z rojnikami na taras, pochować niektóre gadżety ogrodowe nieodporne na mrozy itd....
Podziwiam Basiu, że jeszcze sadzisz! Choć sama jeszcze na początku tygodnia przesadzałam ciemierniki!
Posadziłam, ale to nie jest juz tak fajnie jak w cieplejsze dni. Jednak trochę już zimno i starałam się to zrobić w miarę szybko, by zdążyć. A chciałam by na wiosnę judaszek miał towarzystwo, które z nim szybko wystartuje
Basiu, ładny prezent urodzinowy dostałaś. Cisy malutkie, ale na szczęście roślinki szybko rosną, potem robi się ciasno. U nas dzisiaj spadło dużo śniegu, był cudny dzień, lekki mrozik, zero wiatru.
Basiu, dobrze, że posadziłaś cisy, bo u Was pewnie biało. U nas jeszcze śniegu nie ma, popadało z 15 minut i tyle, wcale mi się do białego nie spieszy. Wolałabym deszczu, wody mi brakuje.