rozark napisał(a)

długo to kisiłaś w sobie, dobrze że ci się wreszcie wylało

Ach bo taka sytuacja ze az sama w sumie nie wiem co powiedzieć.... mnie zatkało jak zobaczyłam
Staram się tera. nie patrzec w tamten róg

W końcu spadł snieg

Uroczo teraz za oknem. Siedzę i cały czas się gapię.
Zima ma swoje uroki.
Pozdrawiam Kasiu

JoannA napisał(a)

Uroczo teraz za oknem. Siedzę i cały czas się gapię.
Zima ma swoje uroki.
Pozdrawiam Kasiu

Tak, i nawet w nocy widać co za oknem

u mnie tez w nocy dosypało puchu , będzie grubsza kołderka przed zapowiadanymi mrozami

Fajny ten twój gąszcz

Doczytałam o jarząbku, przykro mi, ale bym się domagała nowego, albo od Niej, albo od Pana, który skiepścił sprawę

Kasiu, zima piękna, bielutko, pierzyna na mrozy jest. U was ponoć, ma być solidny mróz.
Za jarząbka weź kasę i kup sobie inne drzewko, od razu większe

Mysle ze jak sasiadka nie będzie się poczuwać to ja się juz nie będę upominać...

Póki co strach patrzec na prognoze, niech śniegu jeszcze dopada !
https://www.weatheronline.pl/weather/maps?LANG=pl&CONT=plpl&LAND=PL&WMO=12375&LEVEL=51&R=0&NOREGION=1#citydetail_window