Moja Persian Spire późno ruszyła, ma łyse końcówki, ale jeszcze ich nie przycinam, bo może coś z nich liśćmi, giętkie są. Rosła na suchym, ale mało słońca miała. Teraz ją przesadzałam, raczej tego nawet nie zauważyła.

Moja parocja ma sucho, jest na wyniesionej rabacie, obok ma tamaryszek. Miejsce osłonięte, pod płotem. Obok niej piwonia (też bez pąków jak twoja). Nie mam bladego pojęcia czego jej brakuje

U mnie Parocja Persian Spire już piękna. Oczywiście sucho i półcień z naciskiem na "cień".

Teraz trzeba wszystkie dane do analizatora wrzucić i wyciągnąć przyczynę

A dzisiaj znowu tylko 8 stopni rano
Papryki i pomidory nie są szczęśliwe... ze o ogórkach nie wspomnę ...

U Was parocje i piwonie a u mnie jedna kalina japońska bez kwiatów. I też nie wiem czemu. Aaaa i drugi klonik, Oridono ma zwiędnięte listki. Jedna gałązka, na dole w pięknych liściach, reszta smętnie wisi...

mrokasia napisał(a)

U Was parocje i piwonie a u mnie jedna kalina japońska bez kwiatów. I też nie wiem czemu. Aaaa i drugi klonik, Oridono ma zwiędnięte listki. Jedna gałązka, na dole w pięknych liściach, reszta smętnie wisi...

Oj niedobrze...te odmianowe to bardzo problemowe

A moje parocje tak
Pierwsza cała ok, druga pół a trzecia tylko na dole odbija

A co to za paskudy u mnie skaczą ?

I bodziszek który urósł mi za przeproszeniem do cycków
I oczywiscie jest na brzegu rabatki bo się tego po nim nie spodziewałam....