Kasya napisał(a)

Niestety mąż machnął za płot i nie chce iść szukać
Zastanawiam się skąd ona się mogła wziąć poza drzewem ?

Tak samo glupio zrobilam w zeszlym roku, bo chcialam uratowac, a nie znalam. Ale moze ja mrowki wrąbały albo jakis ptak

TAR napisał(a)

Tak samo glupio zrobilam w zeszlym roku, bo chcialam uratowac, a nie znalam. Ale moze ja mrowki wrąbały albo jakis ptak

Oby
Ale jak wpadła w nawlocie to nikt jej nie znajdzie

Ooo tego to mój judaszek mógłby nie przeżyć

Makao napisał(a)

Ooo tego to mój judaszek mógłby nie przeżyć

Póki co wszystkie drzewa stoją
Woda w basenie się ochłodzi … cholerka

Makao napisał(a)

Ooo tego to mój judaszek mógłby nie przeżyć

Nie boj, moje w zeszłym tygodniu to przezyły

Stipa zaczyna kwitnąć…. W maju ?
Może się wysieje wyrośnie i jeszcze raz zakwitnie ?

W ogrodzie bardzo mokro
Wczoraj deszcz i grad bardzo zacinał od wschodniej strony
i dzisiaj widzę że mam zmasakrowany rozsadnik z sałatą
Chyba muszę wyrwać bo będzie gniło, delikatne listki w części pourywane nie da się wybrać
Koperek chyba wstanie chociaż też młodziutki i delikatny
Poza tym piwonia z jednym pakiem… złamana … ech
Wszystko pod ciężarem wody zwisa

Ok…. Kolejny deszcz poprosze za 2 tygodnie

Przerażające, co może taka trociniarka zrobić.
Ty masz już dość opadów, a u mnie też popadało niby, ale jak zdejmowałam wczoraj resztki darni w jednym miejscu to pod dwoma cm wilgotnej ziemi była skała.