W pierwszym moim ogrodzie podobnie wygladały sliwy Nigra wszystkie mialy raka / zgorzel kory. strasznie sie z nich lało.
Na 100% nie wiadomo czy to efekt trociniarki czy choroby bakteryjnej. A octem smierdzi jak powąchasz?

Szkoda by było takie drzewo wyciąć ale może stanowić zagrożenie bo jeśli zacznie obumierać to jeszcze się przewróci przy silnych wiatrach i więcej szkód narobi

Makao napisał(a)

Szkoda by było takie drzewo wyciąć ale może stanowić zagrożenie bo jeśli zacznie obumierać to jeszcze się przewróci przy silnych wiatrach i więcej szkód narobi

Narazie wygląda dobrze i kwitnie

TAR napisał(a)

W pierwszym moim ogrodzie podobnie wygladały sliwy Nigra wszystkie mialy raka / zgorzel kory. strasznie sie z nich lało.
Na 100% nie wiadomo czy to efekt trociniarki czy choroby bakteryjnej. A octem smierdzi jak powąchasz?

Teraz to ciężko powiedzieć bo zapaćkane i funabenem i lepką pastą z drewnem

Octem zajeżdża niezależnie od funabenu.
Mnie się wydaje, że to co pokazujesz, to objawy jakiegoś bakteryjnego paskudztwa.

Wojuję z trociniarką od wielu lat. Dla mnie to ona piękna nie jest. Żarła mi mój płot wierzbowy, ale może dzięki temu, że było tej wierzby dużo, nie rzuciła się na inne drzewa. Początkowo traktowałam wierzby i ziemię wokół nich ciężką chemią, Dursbanem i chyba dzięki niemu teraz już prawie ich nie ma. Od czasu do czasu znajdujemy je w ziemi i oczywiście od razu mordujemy.

No nie umiem sobie z problemem poradzić i jest tak od zeszłego roku

Ten twoj nn podobny?

TAR napisał(a)

Ten twoj nn podobny?

Trochę tak

tak moj wygladal zakupiony z ogrodniczego i jak stal w donicy:



Teraz po posadzeniu wyglada jak ten wyżej na zdjeciu. Nie ma przebarwien żółtych tylko nowe liscie sa brązowe. To deren kousa chinensis, kazdy jeden tak mi rosnie.

Twoj w donicy? Te rozjasnienia cytrynowe to moze byc efekt wyplukania składnikow i minerałow. Po posadzeniu wroci zielonosc.