Helen napisał(a)

Bardzo ładny ten bodziszek.

Fajnie, że już się dzieje w ogródku.

Helen, postaram się go ukorzenić i będę rozdawać

Aniu, obejrzałam Twój ogród, budowę tarasu i domku. Wszystko udało się na medal. Zdolni jesteście. Gratulacje.
O powojniku Arabela napisałam u mnie.

Basiu przeczytałam, zapisałam i już szukam dla niego miejsca.
Przepięknke się płoży.

Kończę malowanie, nowa profesja u mnie.

I zaczynam kopanie. Na razie kawałek, ale od upału czacha dymi ...


Jeszcze to wszystko ....


Tymczasem moje oststnie zakupy, jakby mało w przechowalniku było, kurcze.

2 miskanty Graziella, różowa Anwbelka,rudbekia i powojnik Rouguchi, polowałam długo na niego.




Miłej soboty wszystkim, ruszam za chwilkę do dalszej roboty.

Też kiedyś polowałam na tego powojnika, ale nie udało mi się. Posadzilam ostatecznie biały bylinowy.
Sporo miejsca do sadzenia się u Ciebie zrobiło po porządkach. Jak skończysz kopanie zastanie najfajniejsza praca

Zuza tak, jak skończę kopanie to będę przesadzać większość roślinek w inne miejsca. Niby w głowie wszystko mam ułożone, byle zdążyć w odpowiednim dla nich terminie. Albo jeszcze jesień albo kolejna wiosna.

Tymczasem kopanie idzie do przodu. Wczoraj był idealny dzień bez słońca i upału,.pojechałam po obiedzie dopiero, ale walczyłam do końca aż mnie komary nie zjadły ...



Tu takie miejsce na leżaki albo hamak.

A tu już przyjemniejsze widoczki


Zuzia tu twoje paprocie..



Dzisiaj dalszy ciąg malowania z małą przerwą na prace ziemne .

Paprocie wyglądają na bardzo zadowolone z miejscówki cala reszta zresztą też

Ania
Ty jesteś tytanem pracy podziwiam, bo sama nie dałabym rady
Zrób sobie dziś chwilę relaksu, bo....
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin
Zdrowia i spełnienia wszystkich ogrodowych marzeń i planów
Poza ogrodowych też

Też się dorzucam do najserdeczniejszych życzeń imieninowych.