Dzięki Danusiu, że mnie zmobilizowałaś do pisania na forum
Bo chociaż ostatnio nie pisałam to cały czas jestem częstym gościem na forum
Ostatnio coraz bardziej przekonuję się, że moje planowanie w skali „makro” na nic się nie zdaje (co można będzie zobaczyć porównując wcześniejszy „projekt” z nasadzeniami

). Do tej pory nawet nie zdawałam sobie sprawy, że zaplanowanie wszystkiego od A do Z jest takie trudne.
Poniżej nowe rośliny, które pojawiły się u nas na działce
Na rabatce od strony tarasu pojawiło się 7 serbskich świerków (miały rosnąc w rządku ale podczas sadzenia zmiana koncepcji i wyszło w lekkim nieładzie) – pomiędzy świerkami będą hortensje i trawy (nawet nie mam co ukrywać inspiracji „ogrodem z lustrem”

)
Kawałek dalej rośnie tulipanowiec oraz pomiędzy brzózkami dwie śliwy pissardi (nie wiem co nam strzeliło do głowy jak je kupowaliśmy a później dwa dni zastanawialiśmy się gdzie je posadzić – a nawet wcześniej nie pomyślałam żeby takie śliwy kupować)
Od strony ogrodzenia wsadziliśmy brzozy pożyteczne, trzmieliny pospolite, białe derenie (na zdjęciu wszystko kiepsko widać bo już są bezlistne) i świerki koreańskie
A teraz przechodząc do planowania w skali „mikro”, które może lepiej mi wyjdzie. Plan pierwszej rabatki przy schodach – miejsce od północy, praktycznie cały czas zacienione więc starałam się wybrać rośliny jak najbardziej cieniolubne, chociaż obawiam się czy żurawki tam wytrzymają.