Cieszy oj cieszy. Ja jeszcze kuślawo te prace robię. Tak po złamaniu ręki w tym roku. Ale musi być dobrze i pomału coś będę robić
Dziękuję. Wystawa była udana
Drzewa kwitną , piękna, pachnąca pora roku przed nami
A dziękuję bardzo Aniu Oj onieśmielasz mnie. Maluję bo lubię.
I indywidualna wystawa za mną. Teraz w kwietniu mam grupową. a w maju indywidualną w innej miejscowości
A w ogrodzie dalie posadzone do gruntu. Część mieczyków też.
A canny poszły do donic. a jedna taka w piwnicy mi urosła
U mnie dopiero kilka młodych ciemierników. Jeszcze w 90 % słabo rozrośnięte. Mam nadzieję, że w tym sezonie kępy i u mnie zbudują Moje jeszcze się nie rozsiewają.
Maluję, maluję na całego. Nie zawsze mam czas. Ale wciągnęło mnie na amen.
Ja nawet ze złamaną ręką malowałam . Ale lewą.
Dużo zdrówka Halinko