adewzuol
13:35, 23 lis 2020

Dołączył: 19 lut 2016
Posty: 1046
U mnie też słabo mi idzie z ogrodowymi. Zasadniczo na zimę ich nie okrywam, dopiero w styczniu, albo lutym jak przychodzą przymrozki (tak było w ostatnich dwóch latach) wtedy otulinkę zostawiam do wiosny, aż miną incydenty z przymrozkami. Słabo mi kwitnie. a metr dale jest bukietowa i kwitnie bez zarzutu.
Mirella ślicznie u Ciebie, czysto i tak gustownie.
Mirella ślicznie u Ciebie, czysto i tak gustownie.
____________________
Ewelina W piaskownicy
Ewelina W piaskownicy