sylwia_slomc...
20:20, 09 sty 2021
Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85150
Paweł moja babcia widziała jak kret zapinkalał po chodniku by się dostać na drugą stronę podwórka czyli do mojej różanki Drzwi do wietrzenia będą otwarte więc i tak może wejść jak się uprze.... pomysł masz dobry, ale obawiam się, że mój Emuś już do takich ciężkich robót nie bardzo się nadaje, a jeszcze bym chciała żeby kiedyś wyremontować dom( sami będziemy to robić) jak mu kręgosłup nadwyrężony powodziami siądzie to remontu nie będzie