Dzisiaj były hosty, więc dodam jeszcze zdjęcia gołąbków zrobionych w liściach host. Zrobiłyśmy z córką na próbę, nie są złe, ale kapuściane bardziej mi smakują.
Nie miałam pojęcia, ze liście host są jadalne!
Gołąbki wyglądają smakowicie! Ach, zjadłabym. Niedługo będę u mamy, może zrobi (ale tradycyjnie z kapusty) .
Lidka! Dziękuję za odwiedziny. Duże drzewa robią klimat. Zawsze mi się marzyło,
żeby mieć takie w ogrodzie. W upalne dni miło się siedzi w cieniu.
Zapraszam serdecznie, może kiedyś będziesz w moich okolicach.