Urszulko! W tym miejscu cegły były układane na podmurówce.
No właśnie, to chyba już nałóg, trudno się powstrzymać, ale trudno, jak nie dam rady będę likwidować rabatki.
Jolu! Trzeba po prostu czekać na odpowiedni moment. To Miętus, pies mojego syna i synowej, bardzo przytulaśny, zero agresji. Czasem go nam podrzucają, kiedy mają jakiś wyjazd.
Cudne widoczki u mnie tulipany po 2 tygodniach skończyły, tak szybko to jeszcze nie miałam. A na tej fotce co to? Konwalia dwulistna? Czy cosik innego?
Też się zachwycam magnolią Satisfaction. Gdybym wymyśliła miejsce na kolejną magnolię, to kupiłabym właśnie ją.
Masz sporą ilość tulipanów. Pięknie się teraz prezentują.
Rabaty leśne robią na mnie duże wrażenie. Może dlatego, że mój ogródek jest typowo miejski.
Twoje azalie bardzo przyspieszyły. Niesamowity jest ten rok.