Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Zacisze Alicji

Zacisze Alicji

Alija 15:14, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Magara napisał(a)
Alicja, wiem, że problemy wodne u Ciebie ale i tak jest bosko
Wygrani są Ci, którzy zakładali ogrody naście lat temu - rośliny dobrze ukorzenione, wodę znajdą.
Robienie rabat przy obecnym klimacie i cenach roślin - to dopiero masakra


Magarku! Na zdjęciach są te miejsca, gdzie jest w miarę dobrze. Odpisuję dopiero teraz, bo przez tę suszę to
ani ogród nie cieszy, ani ogrodowisko, a staw to tylko ciągły stres.
Masz rację co do starszych nasadzeń, ja zaczynam żałować, że zachciało mi się leśnej rabaty, strasznie tam sucho, a żeby ją podlać muszę nosić wodę konewką spod domu, bo w stawie wody nie ma.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:15, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Rumianka napisał(a)

Elementy dekoracyjne zachwyciły mnie bardzo...cóż to za drewno takie atrakcyjne?


Elisko! Dzięki. To stare pniaczki pozostałe po ściętych świerkach.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:19, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
antracyt napisał(a)
Zastanawiałam się co cytować - czy powojnika jak Sylwia czy to

Cudnie jest, suszy nie widać wcale. Odętkę wirginijską masz w okolicach stawu, że taka ładna mimo braku opadów? U mnie po kilku latach zanikła. Powojnik szaleje, ale z wdziękiem Kociuch leniwiec wie najlepiej jak nie marnować energii w upały


Zuziu! Dziękuję za miłe słowa , W tym miejscu akurat rośliny mają swoje lata i susza im niestraszna. Odętkę miałam wiele lat temu, tak się rozrosła, że zaczęłam ją ograniczać tak skutecznie, że znikła zupełnie i ze dwa lata temu kupiłam znowu. Ninka to strasznie leniwa kotka.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:22, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Margo2 napisał(a)
Ten rok jest chyba dobry dla apagantów.
Już któraś osoba ucieszyła się z ich pierwszych kwiatów.
Czy dzisiaj popadało?
U mnie kilka razy


Gosiu! U mnie szału nie było, ale parę kilka kwiatów zakwitło, więc jestem z nich zadowolona. Dziś mamy 19 sierpnia, a ostatni deszcz spadł 25 lipca, można sobie wyobrazić jaka ziemia już sucha. Dobrze, że u Ciebie chociaż pada.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:27, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
anabuko1 napisał(a)

Cudnie.
Gęsto masz na tych bogatych rabatach .
Paprocie masz na podwyższonej rabacie ?


Aniu! Dziękuję. Obawiam się, że już za gęsto, planowałam trochę poprzesadzać, ale przy takiej suszy wolę nic nie ruszać.
Paprocie rosną na podwyższonej rabacie, bo to był najbardziej mokry fragment ogrodu, zazwyczaj trudno było tam przejść suchą nogą. Niestety klimat się zmienił i teraz muszę je podlewać, bo zaczynają podsychać.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:31, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Gosialuk napisał(a)
Mam nadzieję, że po fali upałów dzisiejszy deszcz i twój ogród nawiedził.
Odętka lubi wilgoć, na suchym marnieje, więc jeszcze jakieś zasoby wody tam znajduje.
Mimo suszy bujnie i kolorowo. Ja mam nadzieję, że upały w końcu zelżeją i pogoda wróci do normalności. W tym i deszczyk od czasu do czasu.
Agapanty śliczne.


Gosiu! Dzisiejszy deszcz???????? Niby mieszkamy niedaleko, ale jednak jest różnica w opadach. Dobrze,
że przynajmniej u Ciebie popadało. U nas nie spadła nawet kropelka.
Agapanty cieszą.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Alija 15:42, 19 sie 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Niestety deszcz w dalszym ciągu omija moje okolice, ostatnio padało 25 lipca, więc nietrudno sobie wyobrazić stan gleby w ogrodzie. Sama się dziwię, że jeszcze tyle zieloności na rabatach. Bardzo dobrze radzą sobie róże, chociaż niektóre mają mniejsze kwiaty, jeżówki i rozchodniki w ogóle nie zwracają uwagi na suszę. Zaczynam żałować, że naszło mnie na leśną rabatę, jest tam okropnie sucho, a rośliny jeszcze młode, słabo ukorzenione. A staw to w ogóle masakra, wczoraj ratowaliśmy ryby. Kupiliśmy używany basenik (średnica 3m) i mąż wyławiał ryby ze stawu, ja je płukałam w wiadrze i wrzucałam do basenu. Dzisiaj spróbujemy jeszcze trochę wyłowić. Na razie padły głównie płotki (ok. 40 sztuk i karaś). Mąż przez ostatnie dni obudowywał brzegi i na piątek mamy zamówioną małą koparkę (duża niestety nie wjedzie). Zobaczymy czy się uda.


____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Monika83 15:50, 19 sie 2024


Dołączył: 27 sty 2019
Posty: 3848
Alija napisał(a)
Niestety deszcz w dalszym ciągu omija moje okolice, ostatnio padało 25 lipca, więc nietrudno sobie wyobrazić stan gleby w ogrodzie. Sama się dziwię, że jeszcze tyle zieloności na rabatach. Bardzo dobrze radzą sobie róże, chociaż niektóre mają mniejsze kwiaty, jeżówki i rozchodniki w ogóle nie zwracają uwagi na suszę. Zaczynam żałować, że naszło mnie na leśną rabatę, jest tam okropnie sucho, a rośliny jeszcze młode, słabo ukorzenione. A staw to w ogóle masakra, wczoraj ratowaliśmy ryby. Kupiliśmy używany basenik (średnica 3m) i mąż wyławiał ryby ze stawu, ja je płukałam w wiadrze i wrzucałam do basenu. Dzisiaj spróbujemy jeszcze trochę wyłowić. Na razie padły głównie płotki (ok. 40 sztuk i karaś). Mąż przez ostatnie dni obudowywał brzegi i na piątek mamy zamówioną małą koparkę (duża niestety nie wjedzie). Zobaczymy czy się uda.
Alicja,to pokazuje jak nasz klimat się zmienia na gorsze bo lepiej nie będzie raczej, to jest kolejny rok gdzie wyczekujemy deszczu, masakra. Jeszcze trochę to będziemy w ogrodach sadzić kaktusy..
____________________
Mazowsze - Ogród hortensjowo różanecznikowy **Wizytówka
Narsilia 17:34, 19 sie 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1336
O matko współczuję i kupa roboty dodatkowej niepotrzebnej z tym stawem i stresu , no trzymam kciuki aby się udało i staw odżył nowym życiem i życzę dużo dużo deszcze u nas w łódzkim znowu popadało nie mogę narzekać jest ciepło ale też lada dość systematycznie
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Judith 19:49, 19 sie 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12350
Alicjo... Nie wiem, co powiedzieć... Jest dramat i masakra z suszą... Aż trudno uwierzyć, ze na Pomorzu deszczu było aż za dużo w tym sezonie... Myśli o tym co dalej w ogrodzie ja osobiście na razie odsuwam od siebie. Jak ScarletO’Hara pomysle o tym jutro.
Nie mam dla Ciebie słów pociechy, ale za to przytulam i łącze się w bólu. Sama wiesz .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies