I mnie niestety budleja nie przeżyła, a dzieci bardzo chciały motyli krzew Te Twoje faktycznie kolory mają świetne. A jaki trawniczek!

Gratuluje trawnika, jest naprawdę piękny - taki jak sobie wymarzyłaś

Przez Ciebie teraz zachowuję na budleje haha

Co przeglądam wątki i zobaczę takie cuda - oczywiście już chcę je mieć, to jakaś choroba chyba

Rojodziejowa napisał(a)

I mnie niestety budleja nie przeżyła, a dzieci bardzo chciały motyli krzew Te Twoje faktycznie kolory mają świetne. A jaki trawniczek!

Asia to dziwne, bo mi się budleje wydają zupełnie niekłopotliwe.

DariaB napisał(a)

Asia to dziwne, bo mi się budleje wydają zupełnie niekłopotliwe.

Podejrzewam, że wymarzła. One chyba wcale tak odporne na mrozy nie są

Rojodziejowa napisał(a)

Podejrzewam, że wymarzła. One chyba wcale tak odporne na mrozy nie są

U mnie wszystkie tutti frutti (takie budleje kompaktowe) nie obudziły się po zimie .

Ja jak sadziłam budleje to tylko jedna przeżyła pierwszą zimę, a sąsiadce taka duża wieloletnia też padła po zimie, także trochę wrażliwe chyba są na mrozy. Swoją delikatnie kopczykuje suchymi liśćmi na zimę

U mnie budleje nie wymarzają
a mam 6 dorodnych w różnych kolorach i 3 nowe dosadzone tej wiosny. Zabralam z mojej budlejowej jakies tawułki i inne pierdy pojedyńcze. Dosadziłam budleji i rozplenic.
Teraz mam bardziej jednolicie po długosci rabaty. Tak lubie.

W tym roku troche opóźnione kwitnienie chyba przez suchą wiosnę. Nie podlewałam ich.

Dzisiaj rzut oka na przedogródek.

Bukowa i buczki




Rohani
Dawyck Purple

LIDKA napisał(a)

Dzisiaj rzut oka na przedogródek.

Co to za horty? Będziesz je sadziła do gruntu? Piękne ❤️