Dziewczyny
Mam jakoś fatalny czas. Od pewnego czasu Gubie rzeczy nagminnie. Najpierw 2 pary okularów. Kosztowna zguba bo musialam zrobic nowe.

A dziś się okazało że nie mam dowodu osobistego.

Sama na siebie jestem zła.

Może idź tropem, gdzie ostatni raz używałaś dowodu. Z okularami podobnie. Nie załatwiałaś jakiś urzędowych spraw? Może nr dowodu był Ci do czegoś potrzebny? Jakaś rezerwacja?
A utratę dowodu zgłoś w urzędzie, a może też na policji, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.
Różyczki, i chyba bodziszki, pięknie kwitną.

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Może idź tropem, gdzie ostatni raz używałaś dowodu. Z okularami podobnie. Nie załatwiałaś jakiś urzędowych spraw? Może nr dowodu był Ci do czegoś potrzebny? Jakaś rezerwacja?
A utratę dowodu zgłoś w urzędzie, a może też na policji, żeby uniknąć przykrych niespodzianek.
Różyczki, i chyba bodziszki, pięknie kwitną.

Lidka mam to samo zdanie co Hania koniecznie zgłoś zaginięcie dowodu

Mnie wiele lat temu nie przyjęto na policji zgłoszenia o zgubieniu. Pan mi powiedział, że gdyby mi ukradziono, wtedy przyjmą. Nie wiem jak jest teraz z przepisami.

Teraz zgubienie dowodu można zgłosić na infolinię swojego banku, zrobiłam to.
Wpisują dane do rejestru dokumentów zastrzeżonych. I żaden bank nie udzieli już kredytu na ten dokument.

Byłam w USC i może tam zostawiłam ale to było kilka tyg temu. A zorientowałam się kiedy znów był potrzebny.
Jakaś gapa się zrobiłam.

Co do gaury wydaje mi się, że to wielka niewiadoma, ona ma różne humory Ja bym zaryzykowała.

Współczuję straty okularów i dowodu. Jak to mówią, nie miała baba kłopotu ... Ja staram się dowodu już nigdzie nie brać, wszystko załatwiam z telefonem, o ile się da oczywiście. Gorzej jak telefon zgubię... Tfu tfu

Trzeba się pilnować... najlepiej nie wychodzić z domu coraz rzadziej mi się zdarza, zakupy przywożą, kurier dojeżdża.. jak się nie musi to po co? buahahaha tylko mi 6 kotów brakuje

Buziaki Lidka, trzymaj się

Lidka u mnie za to z pamięcią jest ostatnio kiepsko, nie wiem, czy to nadmiar obowiązków czy SKS

Lidka mam nadzieję ,że problemy dowodowe już za Tobą
Pozdrawiam

Dowód się nie znalazł. Będzie nowy.
.
U mnie mokro i brzydko. Tuulipany czekają na sadzenie.
Dużo pracuje, wracam jak jest już ciemno. Mialam plan na dziś po południu ale będę mieć miłych gości.

Pozdrawiam Was Dziewczyny i Chłopaki.