Trawy masz cudne! I jak ładnie zaplecione ❤️
Ja niestety przegapiłam trochę czas zaplatania i teraz leżą pod ciężkim śniegiem. Muszę je związać, jak się ociepli.

Nie wiem, jakie drzewko ewentualnie mogłabyś posadzić zamiast klona.
Moje crimson sentry w zeszłym sezonie miały mączniaka, w tym już nie. Nie pryskałam ich.

Ty ogólnie masz tam dobry klimat (jest dość ciepło). Może pomyśl nad judaszowcem? Są różne odmiany, różne wybarwienia, różny pokrój.
Albo klon ussuryjski lub palmowy?

Lidka, czytałam u Dareckiej, że chora jesteś. Przesyłam Ci dobre fluidy oraz myśli o ciepłym kocyku, rozpalonym kominku i kłębkach puszystej ciepłej włóczki .
Zdrowiej i nie spiesz się do pracy .

Mam grypę lub nawet covid. Testu nie zrobiłam . W sobotę mnie dosłownie scieło w pare minut. Bóle kości i mięśni oraz gorączka.

Leże sobie jeszcze jutro i mam nadzieję z tego wyjść szybko.

Za życzenia Judith dzięki. Włóczki nie mam ale próbuję czytać.

Buziaki Aga.

Helen napisał(a)

Jak podlewasz i jak często?

Helen

Grudniki Posadziłam je w kompoście kupnym. Podlewam jak ziemia wyschnie. Ja mam rośliny domowe w doniczkach bez dziurek, nie mam pod oknami grzejników i jakoś szybko nie obsychają.

Storczyki tak samo rzadko podlewam jak grudniki. Zawsze miałam rękę do roślin domowych - to po babci.

Zdrówka życzę kuruj się i szybko wracaj do zdrowia

Lidka, zdrowia życzę, poleż porządnie i długo
Dziękuję za info o seslerii.

Ja też zdrówka życzę, porządnie się wyleż, wygrzej, wypocznij i nie spiesz się zbytnio do pracy, praca nie zając.

Lidko w zastępstwie klona, jeśli chcesz nieduże drzewko proponuję dąb błotny Green Dwarf. Często można go spotkać szczepionego na różnych wysokościach. Pięknie się przebarwia, ja w tym roku sobie drugiego dokupiłam. Nigdy mi nie chorował, tfu tfu.

Zdrowia.

Zdrówka życzę.
Efferalgan sobie kup. Działa

Mam nadzieję, że udaje Ci się powrót do formy. Trzymam kciuki za szybkie ozdrowienie.