Haniu, bardzo miło gościć tak wytrawną ogrodniczkę. Twój wątek stale podglądam. Jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie zanim rośliny u mnie będą tak dorodne jak u Ciebie. Ale nie ma się co śpieszyć. Potem będą kolejne problemy z brakiem miejsca... A tak, mogę jeszcze się twórczo pobawić.
Systematyczność... jakieś obce słowo
Mirko, tak mówią że naparstnice niewymagające. Jednak najmocniej wysiewają się pod różami i innymi roślinami, którym przygotuję dobre dołki. Muszę je wtedy przesadzać, co znoszą bardzo dobrze. Czyli tolerują niewygodę ale jak mają do wyboru to wybiorą to co lepsze, jak każdy
Też dostaniesz ciemiernika świetnie się u mnie czują mimo kwaśnego podłoża. Sieją się również chętnie.
Gambit królowej powiadasz? Grasz w szachy? Ja niestety nie, ale oglądałam ten film na Netfliksie. Świetny, polecam, i dzieje się częściowo w Warszawie.
Co do reszty, be my Guest Może jeszcze coś ci się spodoba
Wierz mi, mnie to też zaskoczyło
Teraz będę mogła pokazywać u siebie miejsce w którym posadziłam hostę od Ciebie. Jeszcze tam prace trwają ale może w tym sezonie da się już robić zdjęcia. Pamiętasz jak ona się nazywała? Gdzieś zapisałam, na kartce i ... chyba posiałam. Jakoś na "W" ale skleroza nie pozwala rozwinąć myśli...