Dzięki za miłe słowa. Spieszę odpisac :Gabrysia i Zbyszek Gazda pytają jak rosną w pełnym słońcu.No wszystko zależy jaki gatunek. Niektóre za nic w słońcu rosnąc nie będą. Z moich najlepsze na słońce są Roseum elegans. Dokąd są małe i same jeszcze sobie cienia nie zrobią to podlewłam nawet w południe deszczówką stojącą w temp ogrodowej, oczywiście tylko ziemię a nie liście.Jak urosną nie ma problemu. Wieczorem lub rano w upalne dni są podlewane wszystkie.
Justi pyta dlaczego nie stosuję kory.Raz jeden zastosowałam i zaczęły mi rosnąc jakieś porosty i grzyby smardze,ziemia wyglądała brzydko,ale najbardziej chodzi mi o nawożenie:jak podsypię na korę to ona wchłonie nawóz a do rośliny niewiele dotrze.
Sebek pyta czy jeżdżę do Pisarzowic.No niestety nie,bliżej mam Rogów i tam bywam ale powiem Wam że jak kwitną moje rododendrony to szkoda mi każdego dnia spędzonego poza domem
Roseum Elegans.