Kwitnie już bez, nadal tulipany i parę narzyców pełnych, w porządanych kolorach

Niestety zimą przesadzany zielony judaszowiec nie ruszył zupełnie, miał suche gałązki. Klon przejął jego miejsce.
na tej rabacie jes też magnolia Genie oraz deren kwitnący.
a obok, na podłużnej są fioletowe śliwy royal burgundy, dlatego zielony klon mi tu lepiej pasował niż bordo, którego to też mam w przechowalniku.

w nogach hortensje, trawy, irysy syberyjskie, ciemierniki, rozchodniki, przewrotniki. ot wiejsko i sielsko

Piwonie w różnych fazach, ale się zbierają dość ładnie. Wszystkie były przesadzane wczesną wiosną. Chyba z serii Salmon będzie miała 2 może 3 kwiaty, natomiast pewnie Sarah B. - na jednym z krzaków ma z 20 głównych pąków.

Próbowaliście obrywać te pąki boczne, żeby te główne były większe? Gdzieś na IG mi sie jakaś rolka z takim zabiegiem przewinęła.

Sad kwitnie - obecnie czereśnie oraz mała jabłon.

Zielona żółc wiąza holenderskiego zupełnie mi nie przeszkasza, co więcej się bardzo podoba. Mam 3szt w przechowalniku.

Klon sango-kaku - boję się cieszyć, bo poprzedni padł. Inne też mi padły. Ten był sadzony wczesną wiosną więc może jeszcze na swoich rezerwach jechać.

CO na nim siedzi? Mszyce?

Truskawki już kwitną

Tak mi się wydaje, że za głęboko ta klony sadzisz. Pierwszy gruby korzeń powinien móc oddychać. Można go co najwyżej leciutko posypać ziemią.
Zbyt głębokoe sadzenie klonów jest najczęstszą przyczyną, że lapią grzyba i padają. Czasem nawet dopiero po kilku latach, ale jednak.

pestka56 napisał(a)

Tak mi się wydaje, że za głęboko ta klony sadzisz. Pierwszy gruby korzeń powinien móc oddychać. Można go co najwyżej leciutko posypać ziemią.
Zbyt głębokoe sadzenie klonów jest najczęstszą przyczyną, że lapią grzyba i padają. Czasem nawet dopiero po kilku latach, ale jednak.

Ten sadzony teraz jest zgodnie z Twoimi wskazówkami. Ten gruby korzen jest dosłownie 1mm kompostu przysypany więc jak podleje albo deszcz popada to będzie on widoczny.

Innego zidentyfikowałam do przesadznenia jesienią, tzn podniesienia bryły korzeniowej w górę bo rzeczywiście jest za głęboko. Oby lato ładnie przetrwał.

Działasz dziewczyno, duży front robót.
Tulipany kwitną przepięknie.