nicol21 napisał(a)

Dzięki, dzięki. Dziś na szybko poczytałam i mówiłam sąsiadowi żeby zrobił warstwy ze ścinkami drewna, kompostem i czymś suchym jak trawy albo kartony, wtedy szybciej mu sie skompostuje. Oraz żeby dopiero gdzieś w listopadzie może to rozłożył na działce. Także nie byłam tak daleko. Ma mi zorganizować następną dostawę więc muszę temat zgłębić, poczytał zamem we wskazanym wątku.

To blog, nie wątek. Jankosia nie ma chyba tutaj wątku.
Link
https://ogrodowapasja.blog/tag/kompost/

pestka56 napisał(a)

Zapytam mojego J i córkę o Skypa, bo ja jakoś tego programu nie za bardzo.

Dzieki może używają sketchup'a.

pestka56 napisał(a)

To blog, nie wątek. Jankosia nie ma chyba tutaj wątku.
Link
https://ogrodowapasja.blog/tag/kompost/

Dziękuję jeszcze raz .

Warzywnik wygląda super Już rosną warzywa Truskawki będziesz miała swoje już w maju Świetnie

Ewa777 napisał(a)

Warzywnik wygląda super Już rosną warzywa Truskawki będziesz miała swoje już w maju Świetnie

Dzieki Ewa. Mam nadzieje ze truskawek coś zjemy

Czasy są jakie są, po sklepach się nie włóczę, ale dziś wyjątkowo spotkałam się z koleżanką żeby jej doradzić co do róż. Ze mnie żaden autorytet, ale ona dość nowa w temacie . Koniec konców ja wyszłam z persimonem, świdośliwą [tylko jedna była w dobrej formie i kodycji,a chciałabym 3, w rozsądnej cenie], 10ma małymi cisami oraz 5 sztukami runianki. Cisów będę potrzebowała duuużo więcej, runianki też, ale na razie testujemy.

Kaki owocuje w naszych okolicach więc i może u mnie się uda?!

Kaki też z chęcią posadziłabym u siebie, ale klimat nieodpowiedni, a w donicy nie chcę.
Koleżanka ostatecznie coś kupiła?

antracyt napisał(a)

Kaki też z chęcią posadziłabym u siebie, ale klimat nieodpowiedni, a w donicy nie chcę.
Koleżanka ostatecznie coś kupiła?

Spędziła ponad godzinę w dziale róż [dobrze, że to na dworze jest!] i wyszła z niczym, tzn poradziłam jej użycie telefoun czyli wyszła z dużą ilością zdjęć tych róż co jej się podobały i miała popatrzeć na internecie co wybiera. Po wyjściu ze sklepu dostała odemnie Eden rose, a co, niech ma na pamiątkę . Dziś pojechała i kupiła to co chciała, choć 2 nie było.

Dziś znów jakieś 2 godzinki wykradzione żeby podziałać na działce. Odkryłam truskawki na te 2 godzinki. Wyglądają niezle, choć sucho jest bardzo. Pod koniec tygodnia ma padać deszcz, oby dużo!



a to moje pole do działania i sadzenia z dziś.

Świdośliwa, kaki, 5x runianka, 10x cis posadzone.
Dodatkowo kilka kartonów rozłożone i zasypane kompostem.

Marne rokowania dla kaki ponieważ po wyjęciu z donicy zupełnie z niego opadła ziemia, ukazał się dość gruby korzen, z malenką ilością małych korzonków. A do tego jest sucho.

Cisy malutkie, bardzo malutkie - ciut większe niż moja dłon, ale na kulki powinny być ok. Z 10 kupionych zrobiłam 11 (czyli całe 10% udało się dorobic) bo w jednej donicy były 2 sztuki. Ale kiedyś z tej samej wielkości robiłam kulki u siebie i mają się dobrze. Jest chęć żeby dokupić kolejne 10 albo 20 ale boję się że nie dadzą rady przez suszę.... opcji podlewania brak. 10 trcohę podkształtowanych kulek to i tak będzie lepiej niż nic. A przeciez jeszcze z 15 wyprowadzi się z obecnego ogródka .

Muszę znaleźć jeszcze ze 2-3 ładne świdośliwy w rosądnej cenie. Niech sobie rosną .