ja planuje jutro pokrzywę zapodawac po kolei, ale juz w tym roku chyba tylko różom, bylinówkom i nowo posadzonym roślinkom , bo bym nie wydoliła z konewką latać, reszta dostanie znowu po szczypcie saletry amonowej bo mi zostało z tego 5 kg z wiosny
A ja mam sporo tej gnojóweczki, jeszcze z żywokostu planuję zrobić. Trochę martwią mnie pomidory, bo je zamulił deszcz i marnie wyglądają. Znowu będę musiała kupić nowe sadzonki Kofam tą pogodę.
Ja mam całą kankę , kilka wiader, ale jak pomyślę o bieganiu z konewką....kurcze mam tych roślin ze trzy razy więcej niż dwa lata temu...nie wyobrażam sobie teraz takiej suszy jak wtedy....