Aguś bardzo Wam dziękuję za przemiłe towarzystwo i wszystkie podarunki, niesamowita jesteś wiesz? fotki będą jak mi net wróci bo znowu jakś problem mam
Dzięki za miłe spotkanie Mam nadzieję, że powtórzymy Albo wproszę się z Ulą do Ciebie? A może Margaretkę odwiedzisz bo się do niej wybieram w najbliższych miesiącach?
Ja - ostoja spokoju? - dobre, zapewniam Cię, że to tylko pierwsze wrażenie
Reniu - miesiącach??
Aga chciała zdążyć na orliki, a te przy tych upałach długo nie pociągną.
Aga, mam chabry od Ciebie, ale Ty masz niebieskie.
Barbula jednak trup. Jedyny trup po zimie u mnie.
A ta zima to jakieś czary mary, bo wczoraj odkryłam, że granatowiec mi w gruncie przeżył.
Kurcze Gosia, no to trzeba kupować barbulę. Moja wygląda jakby podzielona na 2, połowa zmarzła i nie rusza, druga coś tam ma, ale malutkie, że hej
A taka była cudna.