Abiko, tym patykiem prostujesz go? Postaraj się go wbić przy pniu (to nic, że w korzenie) i próbować go przymocować do prostego patyka, z czasem się podda. Albo zrobić odciąg w przeciwną stronę, może być na gumie od kaleson . On chce rosnać w stronę słońca i odchylić się od barierek.
Nie, nie.. tak było tylko na chwilę, bo właśnie zaczął mi rosnąć jak pendula, choć nim nie jest.. przynajmniej nie miał być. Zdjęcie zrobiłam jeszcze przed.
Patyk już zmieniłam na taki gruby przy pniu wbity i zrobiłam jak napisałaś i dziewczyny też - zrobiłam mu odciąg do barierki, żeby go jednak prostować.
Ciekawe czy się uda, bo on tam jednak słońce ma i to sporo
moje mustead niby 3 letnie moze nawet i 4 ro ??? a tez niskie i do kolan ...wody brak ....i zamiast rosnać szybko musiały produkować kwiaty ....bo zgłupiały w te wiosenne upały
dobrze ze mam Gertrude ...tej nie trzeba wachać ...ładny zapach sam sie niesie po tarasie
Dzięki za gościnę. Przepraszamy, że tak późno, ale trzy ogródki na jedno popołudnie to za dużo.
Grzeczna dziewczynka, posłuchała rad koleżanek. Ty wbiłaś gruby patyk czy eMuś rad posłuchał również?
Jak będą jeszcze potrzebne kamienie to pisz, bo ma jeszcze sporo. Ciesze się, że się przydały.
U mnie w szkółce jest Leonardo da Vinci po 19,50 zł. Jak chcesz to ci kupię, bo mówiłaś, że szukasz.
Chce, chce..
jak możesz to kup proszę
Kamieni mi wystarczy chyba.. na razie. Oczko wygląda o niebo lepiej. Patyk wbiłam sama.. z pomocą kamienia i podlałam wcześniej ziemię inaczej nic bym nie wskórała i przywiązałam do tarasu. I pocięłam trochę moje bonsai dla ubogich jak mawia Kasiula z Dębicyw cieniu jest więc upały mu nic nie zrobią. Ale co się pokułam.. jak Ty weszłaś w te róże w sukience to ja nie wiem
Edit.. i jak kupisz to musisz mi przywieść heheheh