O jeny gil kolorowy, ale raniuszek nawet przyleciał i zatrzymałaś gościa
w obiektywie... super
Podobnie jak Ty przyniosłam hiacynty do domu u mnie niebieskie
LM są już ciemierniki, ale tylko przez chwilę napawałam się widokiem kwiatów,
ćwiczę silną wolę... nosi oj nosi
Co tam u małego sunusia, rośnie....
My czekamy na drugą wnusię, tym razem u syna odliczam jeszcze 24 dni i będziemy mieć maleństwo
Buziaki