Basiu Dziękuję bardzo
szklarnia w środku zagospodarowana tak trochę tymczasowo -chcę przez ten sezon nią się nacieszyć i poobserwować co mi się sprawdzi -dlatego też ścieżka przeze mnie układana ( dlatego krzywa
) na foli i kamyczkach ,żeby można było w razie potrzeby powiększyć ,czy zmniejszyć jej rozmiar
Sylwia w domu to mam bajzel na całego -tyle co córa ogarnie musi wystarczyć
metamorfoza trwała prawie dwa miesiące i miałam pomoc do ciężkich prac -więc myślę ,że nie tak jakoś mega szybko
Dziękuję Kochana
Buziaki
Muszelka dziękuję
a ja u Ciebie po cichaczu w kąciku siedzę i podziwiam
Asia Galgasia moja doba taka jak u wszystkich
dwa miesiące prace trwały -tylko na forum nie pokazywałam każdego dnia z robót
i pomocnik też bardzo się przyczynił do szybszej realizacji
....nie powiem ,że nie miałam kilku dni załamania ,jak pogoda nie współpracowała z moim wolnym i kilku dni lenia na odpoczynek
cieszę się ,że te ciężkie prace już za mną ...zostało mi malowanie domku ,donic i boni wokół okien ,mycie tarasów i podjazdów ,plewienie rabat ,wertykulacja ,kanciki ,przysłonięcie kompostownika i odgruzowanie domu
Buziaki
Daga Magarka jeszcze w szklarni nie spałam ,ale może już dziś wieczorkiem posiedzę sobie w niej troszkę ,zamiast ciągle kopać
dziękuję
Asia Rojodziejowa dziękuję
...ale nie padaj ,bo czekam teraz na Twoje dalie ,piwonie i warzywnik
Veva dziękuję bardzo