Mirka bardzo Ci dziękuję przepraszam ,że się u Ciebie nie odzywam ....
mam strasznie dużo ulubionych wątków ,do wielu zaglądam po cichu-do Ciebie też po cichu ( jak mam plusiki otwieram ,oglądam i czytam wszystko ) ,ale czasu wiecznie za mało ,żeby wszędzie coś skrobnąć ....
wiem ,że obiecywałam poprawę ....wybacz
Nie ma za co po to jest forum ,żebyśmy dzieliły się doświadczeniami
Aniu cieszę się ,że zaglądasz i dziękuję za komplementy
nie przejmuj się czytaniem .....ja też nie zawsze nadążam za forum
Magda dziękuję
klony uwielbiam w szczególności palmowe ....
ja kupuję małe egzemplarze i jakoś rosną i się przystosowują do warunków
Kasiu dziękuję
Twój wątek znam i też zaglądam po cichaczu ,bo Twój Edi ( dobrze zapamiętałam imię ? ) jest słodki i ogródek piękny masz
Tarcia dzięki .....mi też jest ciężko być na bieżąco w ulubionych wątkach ,wiecznie ten czas tak szybko ucieka ....czasem na telefonie oglądam ,ale to nie to ....co na lapku
iglaczki jeszcze będę dosadzać ....te z czerwonymi przyrostami i te drugie co polecałaś -nazwy mam zapisane w kajeciku
mam fortegille Major -jeszcze malutka ,ale fajne białe kłaczki ma
Darcia ....wiesz jak to jest ....na początku forumowania dostaje się małpiego rozumu i najchętniej poodgapiało by się wszystko od innych .....a z czasem wyrabia się własne zdanie co i jak chce się mieć .....
co nie zmienia faktu ,że wiele pomocy zawdzięczam dobrym duszyczką stąd-wskazały mi drogę
Aga fajnie -będziesz z niego zadowolona ....jesienią przebarwia się na czerwień -cudny jest
Tyrkę zaczęłam -już oczka wkopałam i parę roślinek poprzesadzałam -jeszcze ze 2 dni potrzebuję na skończenie ,a tu jutro 12 godzin w pracy buu
U Ciebie ogromny teren -ja ten ogród robię od 5 lat ....nową część drugi sezon
Dasz radę
Asia dokładnie piąteczka ....co zrobić ,jak ja to lubię i małe dzieci mi nie płaczą po kątach
Tu taka próbna fotka .....nie skończone jeszcze .....
Iwonka
tu ....tam gdzie wiata ma lub miała być ....od teraz będę pisać ,że przy placyku ogniskowym .......
taka jakby kontynuacja kolejnego boku placyku -jeszcze nie skończone ,a jutro musze iść do pracy na 12 godzin ....a tu taka piękna pogoda no nic skończę w piątek
Aprilku
żurawka krwista odporna na wszystko ,rośnie jak szalona -mam ją na skalniaku -muszę ją podzielić ,bo jest niezawodna i długo kwitnie
Klony dziękują -kofam je
w tym buszu już jej nie dojrzysz ....chociaż trochę widać -powyżej klona Shirazz ( tego różowego na dole )
odebrałam ....odpisałam
była oczkowa ....pusta bez oczek ,ale szczęście córci najważniejsze .
...na szczęście żabka zielona przeprowadziła się bez problemu i ma teraz 5 oczek do kicania a ja też jestem zadowolona z tej zmiany -bo do tych oczek musiałam specjalnie iść popatrzeć ,a teraz siedząc na huśtawce ,lub przy stoliku pod brzozą je widzę ....zostało wykończyć -podosadzać macierzankę .....korę ,kanty ....dzień lub nawet dwa mi zejdzie
Zielony tez mi się podoba, już dojechał (sesję będzie miał jutro).
Ty to chyba masz jakiś nadmiar energii, dzień odpoczęłaś i już znów w kieracie .
Jak Ty tworzyłaś ogród 5 lat, to mi to zajmie pewnie tyle samo albo i więcej... ale łatwo się nie poddam .
Moje buki dostały jesiennych kolorów przez te chłody. Są ciemnobordowe. Tricolor jak nie prawdziwy.
A Ty skąd wzięłaś energię na przeprowadzkę tylu domów dla żab?
Matko, ja tylko na chwilkę wpadłam i czytam, że oczka przeniosłaś, ale jak, takie wielkie doły sama wykopałaś? Ja jeden kopałam i ledwo dałam radę. Ty jesteś tytan, nie do zdarcia, serio!
Pięknie wyglądają. Ja mam jeszcze jedną kastrę i zbieram się rok na jej wkopanie... Chcę między klonami palmowy ją dać.