Magda, cudnie jest. Zachwyt na całego. Ile Ty pracy włożyłaś w ogarnięcie tego placyku, podziwiam. Jak ja się zabieram za takie sprzątanie to bałagan gdzie indziej tworzę, mam jeszcze parę takich miejsc mordorów. A mam pytanie o żwirek, na pewno już nie raz tu ktoś pytał. Czy on jest na coś wysypany czy bezpośrednio na ziemię? I jak u Ciebie kwestia plewienia w tym żwirku?
Aga
Dzisiaj fotek nie będzie
za to przeniosłam dwa oczka -córa szczęśliwa z tego powodu -bo żaby jej do basenu nie będą wskakiwać
zostało mi trzecie na jutro i dokupię jeszcze 2 kastry -bo tam gdzie przeniosłam jest dłuższy prostokąt .... ....a pózniej czeka mnie zdzieranie darni,przekopanie,plewienie
pokażę w czerwcu
na pniu to ambrowce -nie pamiętam jaka to odmiana -biało-zielone listki mają ,a jesienią cudownie przebarwiają
Pięknie
Wszystko piękne rośnie
Oczywiście pod linijkę
Przeczytałam zaległe posty ( no dobrze , przyznaje się nie wszystkie
ale z foteczkami jestem na bieżąco
Tak się cieszę ,że mogę już podziwiać takie roślinki ,
bo ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała