Mi chyba trzecia opcja najbardziej wchodzi

Asia Ty tam już masz pewnie każde ułożenie przemyslane z wszystkimi za i przeciw

Ledwo mi to przez klawiaturę przechodzi, ale ja to nawet bym sie chyba tu pokusiła o rozważenie rabat nie „w kancik”, ale wiem, że to nie Twoja bajka. Tzn sciezka prosta, ale rabaty juz nie prostokatne.
Z czego tam bedziesz mieć ścieżki?

Mimo, że tempo sprinterskie, jestem na bieżąco i bardzo mi się podoba
Pozdrowienia zostawiam

Dziel, dziel, i tak co jakiś czas trzeba Ja też powoli zaczynam myśleć o dzieleniu z domu na działkę Jak coś tam nie przeżyje to i tak nie boli portfel tylko co najwyżej mięśnie, a to akurat pozytywny efekt
Jaką masz tu ziemię?

Witaj Asiu.
Nie wiem jaką masz glebę, ale u mnie na piasku świetnie sobie daje radę proso rózgowate. Mam kilka odmian i jak na razie wszystkie rosną super. Tylko, że one to chyba bardziej słonka potrzebują. I tak jak wspomniały dziewczyny wcześniej, miskanty- są niezawodne. W bardziej cieniste miejsca hacone. Ale to sama wiesz
Robota pędzi Wam jak ekspress. Podziwiam

OMG! CZAD!!!!!