Stopniał. Dziś 14 stopni. Jak dożyjemy do weekendu to może coś w szlarni podgonię. Przydałoby się więcej nadstawek paletowych ale nawet jak ściągnę trochę darni to zawsze będzie to krok w dobrym kierunku.
Chcę też wysiać pietruszkę i przesadzić bób - bo mam ładne sadzonki w doniczkach. Albo poczekam jak wykiełkuje ten siany do gruntu i tym z doniczek połatam dziury (zawsze są, na tej glinie część nasion zgnije zanim wykiełkuje).
Urlop by się przydał. Ale prócz tego jeszcze 2 tygodnie martwienia się rozprawą sądową. Jak tu myśleć o czym innym i się nie martwić? Oliwa sprawiedliwa, powinno być dobrze?
pozdrawiam