U mnie na razie zaczęło ciut kropić, ulga z temperaturą na moment, ale jak nie popada to nie wiem jak rośliny czwartek przetrwają...

No ciepło jest. Dziś odwiedziłam stronę gminy a tam prosi się o niepodlewanie ogrodów / napełnianie basenów / mycie samochodów. Auta umyte w niedzielę, basenu nie mamy, podlewanie pewnie jutro... ale popadało więc zbiornik powinien być choć częściowo napełniony, na jakiś czas wystarczy...

życzę Ci żeby też u Was podlało choć trochę. U nas słońce próbuje od nowa...

Drewno na dach przyjechało, jupi. Prawie zawału dostałam patrząc jak uo rozładowywali...

Ale ci to migusiem idzie, super u mnie się chmurzy, ale deszczu nie ma jak na razie....

Oby popadało I u Was, Monia u nas mogloby jeszcze, w sumie moze z 15 minut bylo... a sucho bylo juz bardzo.

We czwartek wracaja chlopaki I zabieraja sie za dach. Potem kominy, scianki dzialowe I koniec. 6 tygodni sie czeka na okna.

Pozdrawiam

Oby, bo wody do podlewania już w mauzerach coraz mniej... buziaki

Trzymam kciuki! W sobote ma byc tylko 22 stopnie, odetchniemy troche...

Wysadzilam brukselke I jarmuz z doniczek q miejscu po zebranym I scietym bobie. Bob w zamrazarce, kapustnym bedzie lepiej w gruncie.

Mogloby troche jeszcze popadac

Jutro dostawa blachy. Chyba. Zastanawiam się gdzie to złożyć, bo trochę nie ma gdzie... żeby nie uszkodzili chłopaki blachy montując konstrukcję...

miłego dnia

Cykoria na łące kwietnej służy pszczołom

daredevil napisał(a)

Burza! Podlało trochę, poprosimy o więcej może bez tego wiatru

a u nas, mimo że dzieli nas może 10 km po prostej, ledwo co pokropiło

ile płaciłaś za drewno na więźbę?