daredevil napisał(a)

Ło super no dobra, zrobię dzieki!!!

Tylko trochę za cienkie ciasto/ za duzo jagód bo w piekarniku jak zaczęły rosnac to zaczęły przeciekać po upieczeniu juz ładnie nie wygladaly ale i tak były pycha

Im brzydsze tym smaczniejsze

Fasolnik chinski

I w słoiku



Leczo wczorajsze



Pomidorki zebrane, zrobię salsę




Obiad I nic wiecej juz nie robie

Fasolnik fajny bo taki inny ale i tak wolę chyba fasolkę
Gotowałam razem w zeszłym roku

Podobny w smaku ale fajny bo dłuuuugaśny

Znacie moze takie cudo, warto? Spore drzewo za 240 zl u nas..

Znam i obserwuje to drzewo od kilku lat. Kiedys, pieknie kwitnacy okaz rosnacy na wyspie Mainu, pokazywalam tutaj. Ladnie kwitnie, mi jego kwiaty kojarza sie troche z wisteria. Kolor rozu ladny, spokojny, przyciaga wzrok. Nie zauwazylam na lisciach zadnych oznak chorobowych, w tym roku chce go poogladac jesienia, ciekawi mnie jak sie wybarwia.

Dzieki Kasia

Zaywazylas pszczoly na nim? Bo pod tym kątem szukamy drzew teraz...

daredevil napisał(a)

Dzieki Kasia

Zaywazylas pszczoly na nim? Bo pod tym kątem szukamy drzew teraz...

Tak. Lubia go pszczoly i pszczelarze, miod z tych kwiatow jest pyszny, ale w Niemczech sprzedawany pod inna nazwa. Jak jest w Polsce, nie wiem.
I tak jak kwiaty sa kochane przez pszczoly, motyle, tak wszystkie pozostale czesci tego drzewa, sa trujace. Wystarczy 150g kory by zabic konia. Drzewo dosc twarde, nadajace sie na opal, ale rowniez i tu, przy cieciu trzeba uwazac. Opary? Nie znalazlam wiadomosci na ten temat, ale nie wykluczam ryzyka.
Fajnie znosi ciecia, ladnie sie wtedy zageszcza.

Twoje przetwory, pracowitosc i wielokierunkowe zdolnosci, robia wrazenie. I zgadzam sie z Twoja opinia na ten temat.

Kasia dzieki to teraz trzeba znalezc miejsce dla niego/ dla nich

Poniedzialek! Mloda wraca w piatek z Mazur, w sobote wioze ja na konie na oboz

Pozdrawiam serdecznie, milego dnia I tygodnia.