Przeszkadzacz nie da robić NIC gryzie taczkę haczke grabie i mnie w dooopsko kąsa jak nie zwracam uwagi na jego szczeki . Jak ma obrożę i smycz-wcale nie musi być uwiazany-jest spokojniejszy
Sama nie mogę się już decydować -mimo ,że mam pozwolenie
I tak z tarasu i górnego i dolnego nie bedę jej widziała-przesłaniać będzie ja proso.
Będzie widoczna tylko z pokojów córek a po drugie zapewne bede chciała poszerzyć rabatę pod grabami-możliwe,że zrównam ją z brzozową , poszerzę rabate z werbeną ( jeszcze tej wiosny) i wtedy może być już wszystkiego za dużo i zrobi mi sie bałagan