Poczytałam o ciemiernikach .U mnie jakoś nie bardzo chcą rosnąć podejrzewam ze je za głęboko sadzę Musze to sprawdzić .Liście mi się pokładają te dolne robią się żółte.
Twoje są takie zielone i liście stoją na baczność a jak zobaczyłam u Tess to padłam z zachwytu.
Jak od września rozpoczął się sezon cebulowy to nikt nie myślał wtedy o ciemiernikach tylko o cebulowych ,a w tym roku wyjątkowo mało cebul kupiłam przez te rycie kretów.
Tak to Lilly na pierwszym zdj Ja jak bym kupowała po trzy ciemierniki tej samej odmiany to zapewne w przyszłości miejsca by zabrakło i u mnieAla prawdziwa kolekcja to jest dopiero tu.
Podoba mi się Loren, Elly, Anja Oudolf i Frilly Kitty z tej serii Spring Promise, wyglądają ciekawie
. Te pokładające się stare liście i robiące się żółte to u nich normalne prędzej czy później takie się robią brzydkie a potem je się wycina wiosną.
U tego ciemiernika te leżące stare liście wytne wiosną.
A temu wyciełam 3 stare brzydkie liście na początku października.
Loren miałam- nie przetrwał zimy, Elly mam 2szt. Chyba w tematycznym kiedyś tę odmianę błędnie podpisałam jako Lilly właśnie. Sprawdziłam- ze śniegiem 9 marca Na szczęście eliminuję niektóre odmiany- w sensie chciejstw.
Pamiętam pisałaś o nim że nie przetrwał zimy, a szkoda bo bardzo śliczny jest ten ciemiernik. Coś mi się wydaje że ta cała seria Spring Promise mają małą mrozoodporność, że trzeba je okrywać. W tematycznym widziałam jest tam twój Elly Loren to jeszcze ani razu nie widziałam żeby był dostępny na necie.